Nowe mutacje koronawirusa już w Polsce. Rząd reaguje pierwszym przywracaniem restrykcji – ograniczenia obowiązują już od północy!
Wirus Delta szerzy się po świecie, jest już także w Polsce. W kolejnych krajach notuje się coraz więcej zakażeń zmutowanym patogenem, kiedy namiesza też u nas? Specjaliści są pewni – wielka fala zakażeń przyjdzie do nas za kilka tygodni (najpewniej po wakacjach) i bardzo prawdopodobnie, że będzie gorsza od poprzedniej. W związku z tym rząd wprowadził nagłe i natychmiastowe, dodatkowe obostrzenia.
Miało być już tylko coraz więcej wolności, jest zupełnie odwrotnie. Od północy (w nocy ze środy na czwartek) Polska znów się zamyka. Na razie nie ma mowy o przywracaniu ograniczeń w poszczególnych placówkach, zamykaniu branż… jest za to zablokowanie granic.
Koniec podróżowania? PiS wprowadza nowe restrykcje!
Każda osoba, która zechce wjechać do Polski spoza strefy Schengen, będzie musiała przejść 10-dniową kwarantannę. Niestety kwarantanna nie oznacza, że podróżni będą dodatkowo badani, choć mogą. Jeśli wykonają test w ciągu 48 godzin od przylotu i będzie on ujemny, zostaną z izolacji zwolnieni. Kwarantannę można też lekko skrócić – wykonując test na obecność koronawirusa po 7 dniach izolacji.
Przywracamy kwarantannę dla osób przyjeżdżających zza granicy. Kwarantanna będzie obowiązywała przyjeżdżających z państw niebędących w strefie Schengen i nienależących do Europejskiego Obszaru Granicznego
– poinformował wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
Co ważne, kwarantanna nie obejmie dzieci, które podróżują z zaszczepionymi (w pełni) opiekunami prawnymi. Mowa jednak jedynie o nieletnich przed ukończeniem 12-roku życia. Pozostali muszą mieć wykonane szczepienie, inaczej trafią do izolacji.
Poza najmłodszymi dziećmi z kwarantanny wyłączeni zostaną pracownicy konkretnych zawodów, w tym między innymi piloci i załoga samolotów, ale też żołnierze czy dyplomaci.
planeta.pl