Będzie drastyczna podwyżka podatków. Gowin się wygadał

drastyczna podwyżka podatków

Podwyżka podatków przez PiS jest nieunikniona. Jednak Jarosław Gowin obiecuje, że będzie walczył, aby nie było zbyt dotkliwa.

Prezentacja założeń Nowego Ładu PiS wzbudziła popłoch wśród pracodawców i pracowników. Rząd Mateusza Morawieckiego nie tylko wyznaczył poziom „bogactwa” na żenująco niskim poziomie, ale również odsłonił karty w zakresie podnoszenia podatków.

Chodzi np. o likwidację możliwości odliczenia składki zdrowotnej od podatku. Socjalistyczny bat na Polaków wywołał przerażenie u koalicjanta PiS – Porozumienia Jarosława Gowina.

W poniedziałek Gowin wystąpił w Polsat News, gdzie zapewniał, że będzie walczył, aby podwyżka podatków nie byłą zbyt dotkliwa.

„Znaleźliśmy już rozwiązania, które chronią przed tak drastycznym wzrostem podatków osoby zatrudnione na umowę o pracę. Teraz szukamy takich rozwiązań, które uchronią przed drastycznym wzrostem podatków przedsiębiorców” – powiedział wicepremier.

„Już na konwencji mówiliśmy o uldze dla klasy średniej i to jest propozycja Porozumienia. Nie może być tak, że osobom, które zarabiają ciut lepiej podnosi się podatki o 50 proc.” – dodał Gowin.

Gowin zapewnił, że swoje propozycje przekazał premierowi. Pierwszym elementem ulgi, na który Morawiecki rzekomo się zgodził, jest obniżenie stawki ryczałtu podatkowego dla twórców i przedstawicieli wolnych zawodów.

Ulga dotyczy jednak tylko jednej grupy.

„Posłuchajcie wicepremiera Gowina: wzrost podatków dla zatrudnionych miał być drastyczny, ale dzięki Gowinowi będzie mniej drastyczny. Natomiast przedsiębiorcy na likwidację drastyczności jeszcze muszą poczekać” – skomentował dobroduszny gest Gowina dr Tomasz Sommer.

NCZAS.COM

Więcej postów