Rząd otworzył w sobotę galerie handlowe, co spowodowało, że w wielu miejscach przed nimi tworzyły się kolejki i panował tłok. Poseł PiS Bartosz Kownacki ma jednak pomysł, jak je rozładować. – To mój autorski pomysł i nie był konsultowany z rządem, ale gorąco do niego namawiam – powiedział Faktowi Kownacki. O co chodzi?
„Dla naszego bezpieczeństwa i ograniczenia turystyki marketowej proponuję wprowadzić opłatę w wysokości 100 zł za osobę za możliwość wejścia do galerii handlowej. Zwrotne po okazaniu paragonu potwierdzającego zakupy” – napisał na Twitterze Kownacki.
„To nie czas na rozsiewanie zarazków”
Fakt zapytał byłego wiceministra obrony o szczegóły tego rozwiązania.
– To mój pomysł na to, jak nie zamykać galerii handlowych i zapewnić w nich obrót i zarobek dla handlowców, ale niepotrzebnie nie narażać ludzi chorobę. Trzeba szukać rozwiązań, które spowodują, że do sklepów będą przychodzić ci, którzy rzeczywiście chcą kupić ubranie czy buty, a zrezygnują tacy, którzy chcą tylko pooglądać. Jest pandemia, a więc to nie jest czas na to, aby chodzić i rozsiewać zarazki – powiedział nam Bartosz Kownacki.
A co z tymi, którzy nie znajdą w sklepie rzeczy w odpowiednim rozmiarze i stracą przez to kaucję?
– Jeżeli ktoś ma upatrzony but, a nie ma go w tej konkretnej galerii, to sklep może go sprowadzić i będzie za dwa-trzy dni. Wtedy kaucja zostanie mu zwrócona. Ja bardzo często tak robię. Oczywiście, jest to pewna uciążliwość, ale mamy bardzo trudny czas i chodzi o to, żeby nie chodzić do sklepu w takim celu, jak „przymierzę, obejrzę i zobaczę” – dodaje poseł PiS.
Czy rząd to przyjmie? „Gorąco namawiam”
Zapytaliśmy Bartosza Kownackiego, co ze starszymi ludźmi, którzy mają na zakupy 10-15 zł i mogą mieć kłopot z zapłaceniem kaucji.
– Wysokość kaucji jest do przemyślenia, gdyby ktoś chciał się nad tym pomysłem pochylić. Mój zamysł był taki, żeby kaucja wynosiła 100 zł, bo wtedy ludzie będą chodzić rzadziej do galerii. Jeżeli ktoś chodzi codziennie i wydaje 10 zł, to lepiej żeby poszedł raz w tygodniu i wydał 100 zł. żeby zmniejszyć częstotliwość chodzenia i liczbę osób w galerii – podkreśla polityk.
Czy jest szansa, że rząd przyjmie rozwiązanie zaproponowane przez ministra obrony? – Gorąco do tego namawiam, ale nie wiem, czy rząd będzie chciał. To mój autorski pomysł, który powstał po rozmowie ze znajomymi i nie był konsultowany z rządem – powiedział Kownacki.
Bartosz Kownacki chce, aby wprowadzono kaucje przed wejściem do galerii handlowych.
Po otwarciu galerii handlowych w sobotę, panowały w nich kolejki i ścisk.
Według pomysłu Bartosza Kownackiego, kaucja byłaby zwracana po okazaniu paragonu zakupów.
Bartosz Kownacki „gorąco zacheca” rząd, aby skorzystał z jego pomysłu.
