MOCNE OSKARŻENIA posła buntownika z PiS! Kaczyński i szef młodzieżówki się wściekną?!

MOCNE OSKARŻENIA posła buntownika z PiS!

Do prezesa Prawa i Sprawiedliwości ustawiają się kolejki polityków w przeróżnych sprawach, ale wcale nie jest łatwo dostać się do Jarosława Kaczyńskiego! Na własnej skórze przekonał się o tym poseł buntownik Lech Kołakowski (57 l.).- Mam żal do otoczenia Jarosława, głównie do szefa młodzieżówki Michała Moskala (26 l.), że blokowano mi od wielu miesięcy ten dostęp i szansę spotkania w sprawie „piątki dla zwierząt”– przyznaje w rozmowie z „Super Expressem” Kołakowski, który dopiero w środę mógł porozmawiać z Kaczyńskim.

Michał Moskal to szef biura partii na Nowogrodzkiej, a od kilku tygodni także szef gabinetu politycznego wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego w Kancelarii Premiera. Ten 26-latek otwiera drzwi do prezesa i jest przepustką do zabiegających o rozmowy z Kaczyńskim polityków PiS. – Moskal to jeden z najważniejszych ludzi prezesa i to od niego zależy, kto na spotkanie z Kaczyńskim się dostanie, a kto nie – ujawnia nam wysoko postawiony polityk PiS.

I właśnie na taką rozmowę od dawna chciał się umówić poseł Lech Kołakowski. – Od maja o takie spotkanie w sprawie „piątki dla zwierząt” zabiegałem i nic. Rozmowę uniemożliwiało mi otoczenie prezesa, mam tu na myśli Michała Moskala – mówi Kołakowski, który w akcie sprzeciwu wobec „piątki dla zwierząt” dwa dni temu ogłosił, że rzuca partyjną legitymacją i rozmawia z kilkoma posłami PiS w sprawie utworzenia oddzielnego koła w Sejmie. – Trzeba obwinić te osoby, które przedstawiły Kaczyńskiemu projekt „piątki dla zwierząt”. Autorzy tego projektu nie mieli wiedzy o materii, którą przedstawili prezesowi PiS – dodaje Kołakowski, któremu dopiero wczoraj udało się spotkać w Sejmie z prezesem PiS. I jedno spotkanie z prezesem zmieniło jego polityczne nastawienie. – Rozmowa nie została zakończona i będzie kontynuowana. Uzależniam swoje dalsze członkostwo w PiS od tego, czy partia wycofa się z „piątki dla zwierząt”. a dochodzą do mnie sygnały, że tak się stanie. Jeśli się wycofają, to będę dalej w PiS – kwituje Lech Kołakowski.

Kilka godzin po tym spotkaniu Krzysztof Sobolewski (42 l.), przewodniczący Komitetu Wykonawczego PiS, poinformował, że „wygasła decyzja” prezesa o zawieszeniu Kołakowskiego w prawach członka partii. Przypomnijmy, że został on zawieszony po tym, jak we wrześniu głosował przeciw „piątce dla zwierząt”. O blokowanie dostępu do prezesa chcieliśmy zapytać Michała Moskala, ale nie odbierał od nas telefonu.

se.pl

Więcej postów