W poniedziałek odbędzie się posiedzenie aresztowe miliardera Leszka Czarneckiego (58 l.). Sąd zadecyduje, czy będzie on musiał za kratami czekać na proces. Prokuratura ściga go w sprawie afery GetBack. Obrońcą biznesmena jest Roman Giertych (49 l.). I właśnie odpalił bombę na swoim Facebooku. Oskarżył rząd Mateusza Morawieckiego (53 l.) o korupcję i domaga się powołania w tej sprawie komisji śledczej.
Roman Giertych wyjaśnił, że prokuratura uniemożliwia mu obecnie wykonywanie zawodu adwokata i właśnie dlatego to, co powiedziałby jutro w sądzie, przedstawia na Facebooku. Z jego wpisu dowiadujemy się m.in., że:
– jego klient, biznesmen Leszek Czarnecki był szantażowany przez obecną władzę, gdyż ta chciała mieć go po swojej stronie lub pozbawić majątku (Czarnecki jest m.in. właścicielem banków: Idea Banku i Getin Noble Banku),
– wrogim przejęciem banków Leszka Czarneckiego miał kierować sam Jarosław Kaczyński, prezes PiS (Giertych sugeruje, że banki Czarneckiego miał przejąć inny, prywatny, mały bank z pomocą rządzących),
– jego klient nigdy nie był zaangażowany politycznie, ale gdy obóz rządzący zaczął na niego naciskać, zdobył dowody na korupcyjne działania władzy, m.in. nagrania jego własnej rozmowy z 2018 r. z ówczesnym szefem KNF, Markiem Ch. (Ch. miał namawiać go, by Czarnecki za gigantyczne wynagrodzenie zatrudnił w swym banku prawnika bliskiego obozowi władzy),
– jego klientowi co najmniej dwukrotnie składano korupcyjne propozycje. Oprócz wspomnianej sugestii zatrudnienia bliskiego władzy prawnika we władzach jednego z banków, Czarnecki miał także usłyszeć sugestię zatrudnienia związanego przez lata z PiS bankowca, Michała Krupińskiego. Według Giertycha miało do tego dojść latem b.r. poza granicami Polski, a ofertę miał składać były polityk PiS, utrzymujący bliskie relacje z premierem Mateuszem Morawieckim,
– PiS był zainteresowany tym, by Leszek Czarnecki odkupił od amerykańskich właścicieli telewizjię TVN24, a następnie odsprzedał ją władzy (lub podmiotowi związanemu z władzą),
– dziś władza chce się mścić za to, że Czarnecki nie poddał się naciskom i zebrał dowody na jej korupcyjne działania. Dlatego próbuje mu przypisać winę w aferze GetBack, tj. obciąża go winą za to, że jeden z jego banków oferował obligacje GetBacku (Giertych podkreśla, że działo się to wbrew woli Czarneckiego, który nawet podał zarząd swego banku do prokuratury).
Więcej o Leszku Czarneckim w jego sylwetce: Zaczynał od nurkowania. Dziś znów jest pod wodą
Giertych: konieczna Komisja Śledcza ds. wyjaśnienia afery rządu Mateusza Morawieckiego
Roman Giertych w swoim wpisie na Facebooku zaapelował do opozycji, a także do wicepremiera Jarosława Gowina (61 l.) i polityków z nim związanych (chodzi o konserwatywną partię Porozumienie) o natychmiastowe powołanie Komisji Śledczej ds. afery rządu Mateusza Morawieckiego.
„Myślę, że wszyscy ludzie uczciwi w Polsce powinni być zainteresowani wyjaśnieniem tej sprawy. I dlatego wierzę, że również w Sejmie RP znajdzie się większość dla powołania jedynego organu państwa, który może tę sprawę wyjaśnić, czyli Komisji Śledczej ds. afery rządu Mateusza Morawieckiego”, czytamy u Giertycha.
„Wyborcza”: Ofertę Czarneckiemu składał Adam Hofman
W kilkanaście godzin po opublikowaniu przez Romana Giertycha jego wpisu, internetowa „Gazeta Wyborcza” ujawniła, że osobą, która chciała do firm Czarneckiego wepchnąć w imieniu rządu Michała Krupińskiego i była zainteresowana ewentualnym przejęciem TVN był Adam Hofman, były poseł PiS, obecnie właściciel agencji PR-owej R4S.
Rzekomo korupcyjną propozycję miał składać biznesmenowi w imieniu Zbigniewa Ziobry (50 l.), szefa Solidarnej Polski, ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Do rozmowy miało dojść w Monako. Gazeta podaje, że rozmowa ta miała zostać nagrana. – Hofman mówił, że przychodzi w imieniu Ziobry. (…) W zamian za posadę dla Krupińskiego Hofman obiecywał złagodzenie kursu wobec banków Czarneckiego – mówi informator cytowany przez „Wyborczą”.
Hofman wszystkiemu zaprzecza. – Pozew do GW zostanie wysłany jeszcze dziś! – mówi Faktowi.
Co jeszcze napisał Giertych
Roman Giertych opublikował w sobotę na swoim profilu oświadczenie zatytułowane a „Dlaczego zostałem zatrzymany i dlaczego władza chce aresztować Leszka Czarneckiego?”. Możemy w nim przeczytać m.in., że były rzecznik PiS Adam Hofman, obecnie lobbysta miał składać w imieniu władzy korupcyjne propozycje Leszkowi Czarneckiemu, biznesmenowi, właścicielowi m.in. Getin Banku.
„Latem 2020 r. postanowiono przedłożyć Czarneckiemu ostateczną propozycję. Albo zgodzi się wreszcie na nadzorcę z PiS w swoich bankach i jego majątek będzie grać w drużynie PiS, albo władza się z nim ostatecznie rozprawi” – pisze Giertych.
„Podczas spotkania poza granicami Polski doszło do złożenia oferty przyjęcia do pracy do banków Czarneckiego (w charakterze doradcy lub członka rady nadzorczej) pana Michała Krupińskiego – wieloletniego prezesa Pekao SA – osoby blisko związanej z obecną władzą. Ofertę złożył b. polityk PiS, utrzymujący bliskie relacje osobiste z prezesem Rady Ministrów Mateuszem Morawieckim. Towarzyszyła mu inna osoba blisko powiązana z PiS”.
To niejedyna oferta, jak miał dostać Czarnecki. Giertych opisuje, że już wcześniej Czarneckiemu proponowano udział w wykupie TVN24. „Dowody na złożenie tej największej w moim przekonaniu oferty korupcyjnej w historii Polski mogą zostać przedstawione wyłącznie niezależnej Komisji Śledczej”.
Dodaje, że Leszek Czarnecki, upoważnił go do oświadczenia, że z obecną prokuraturą, po doświadczeniach z roku 2018 „nie zamierza współpracować w sprawie wyjaśniania przedstawionej tutaj afery”
Rzeczniczka Ziobry niedostępna, Hofman dla Faktu: „Pozew jeszcze dziś!”
Rzeczniczka prasowa Ministra Sprawiedliwości, Agnieszka Borowska, była dziś niedostępna. Na przesłane jej drogą elektroniczną prośby o komentarz dot. sprawy nie odpowiedziała do czasu publikacji tego materiału. Odpowiedział za to Adam Hofman. – Kancelaria kończy przygotowywanie pozwu. Jeszcze dziś będzie wysłany do „Wyborczej” – przekazał nam Hofman. Załączył też treść oświadczenia, w którym zaprzeczył słowom Giertycha na swój temat i zapowiedział kroki prawne.
„Stanowczo oświadczam, że nie powoływałem się wobec kogokolwiek na znajomości czy kontakty w administracji rządowej, a w szczególności nie przedstawiałem się, jako jej >>wysłannik<<. Nigdy nie formułowałem względem tego (i jakiegokolwiek innego) biznesmena żadnej oferty, która miałaby wymiar korupcyjny, choćby w najszerszym rozumieniu pojęcia >>korupcji<<”.
Giertych zatrzymany w związku z wyprowadzeniem majątku z Polnordu
Przypomnijmy, Roman Giertych nie może jutro reprezentować Leszka Czarneckiego w sądzie, ponieważ został zawieszony w prawach wykonywania zawodu adwokata. Prokuratura zażądała od niego także 5 mln zł kaucji. Giertych ma dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. Na postanowienia prokuratury Giertych się zażalił, ale jego wniosek nie został jeszcze rozpatrzony.
15 października Roman Giertych, adwokat, były wicepremier w rządzie PiS Samoobrony i LPR, został zatrzymany przez CBA. Tego dnia zatrzymano jednocześnie 11 innych osób, w tym biznesmena Ryszarda Krauze (64 l.). 16 października w szpitalu postawiono Giertychowi zarzuty. Jest obecnie jednym z podejrzanych w sprawie o wyprowadzenie i przywłaszczenie łącznie ok. 92 mln zł z giełdowej spółki deweloperskiej Polnord. Fakt pisał o tym wielokrotnie.
Oto oświadczenie, które Adam Hofman i Robert Pietryszyn (czyli partnerzy firmy R4S) przedstawili w niedzielę wieczorem:
„Od maja 2019 firma, w której jesteśmy Partnerami, współpracowała i współpracuje do dziś z Panem Leszkiem Czarneckim, jego dwoma bankami, fundacją i członkami rodziny. Propozycje współpracy złożył nam sam Leszek Czarnecki. Zawarliśmy z jego firmami umowy na usługi komunikacyjno-doradcze. W tym czasie wykonywaliśmy zgodnie z Umową działania z zakresu public relations i doradztwa strategicznego. Wszystkie działania były dokumentowane i raportowane co miesiąc klientowi. W czasie trwania współpracy doszło do co najmniej kilkudziesięciu spotkań z przedstawicielami obsługiwanych podmiotów, w tym wielokrotnie, osobiście z samym Leszkiem Czarneckim. Spotkania odbywały się każdorazowo w miejscach wyznaczonych przez klienta m.in. w Warszawie, Miami i Monte Carlo, gdzie przebywał Leszek Czarnecki. Stanowczo podkreślamy, że podczas tych spotkań nigdy nie składaliśmy żadnych „korupcyjnych” propozycji. 24 lipca 2020 roku Leszek Czarnecki w trakcie jednego ze spotkań poprosił o znalezienie eksperta – doradcy z zakresu bankowości, jak to określił – „z drugiej strony”. Ekspert ten miałby pomóc mu prowadzić komunikację z rynkiem i otoczeniem biznesowym. Pragniemy wyraźnie pokreślić, że to sam klient wyraził potrzebę poszukiwania i zatrudnienia takiego specjalisty. Zostaliśmy poproszeni o sugestię, kto mógłby pełnić taką rolę w jego firmie. W trakcie kolejnego spotkania omówiono propozycję potencjalnej rozmowy i współpracy z Panem Michałem Krupińskim. Pomimo rekomendacji do współpracy jednak nie doszło. Rozmowa, która została zarejestrowana w trakcie nagranego spotkania 23 września 2020 roku była jedną z wielu rozmówców o charakterze doradczym wynikającym z realizacji zawartej umowy i nie zawiera żadnych treści, które stanowiłyby naruszenie prawa. Tym samym stanowczo dementujemy doniesienia Pana Romana Giertycha w tym temacie Dementujemy również na temat sprawy zakupu TVN 24. Leszek Czarnecki w trakcie spotkania w Miami w sierpniu 2019 roku powołując się na swoje kontakty z większościowym udziałowcem Discovery sam wyraził zainteresowanie zakupem stacji TVN24. Podkreślamy: to był pomysł Leszka Czarneckiego a nie nasz. Klient kilkukrotnie wracał do tego tematu i pytał nas o zdanie, prosił o rekomendacje dotyczące zakupu i potencjalnych korzyści z tego wynikających. Zarówno w pierwszym jak i drugim przypadku, poruszone publicznie wątki pojawiały się z inicjatywy Leszka Czarneckiego. Nie były to nasze propozycje i nadana tej im przez Romana Giertycha interpretacja jest całkowicie nieuprawniona. Dbając o dobre firmy i partnerów, a także walcząc z rozpowszechnianiem nieprawdziwych, zmanipulowanych informacji już podjęliśmy zdecydowane kroki prawne. W swojej działalności zawsze kierowaliśmy się zasadami uczciwego biznesu a prowadzone przez nas wobec klientów działania zawsze realizowane były zgodnie z prawem. Tak było również w tym przypadku. Prowadzone od wczoraj przez Romana Giertycha i GW działania medialne są nieuprawnioną próbą odwrócenia uwagi od istoty sprawy i w sposób nieuprawniony mają nadać jej polityczny charakter. Adam Hofman Robert Pietryszyn Partner R4S Partner R4S”.
Teraz możesz czytać FAKT bez wychodzenia z domu! Pobierz najnowsze wydanie gazety i bądź zawsze na bieżąco
Dawniej był politykiem i dziś też jest jej blisko. Wpływowy mecenas lubi, gdy się o nim mówi: „mecenas opozycji”. Obecnie ma problemy. Jemu i jeszcze 11 innym osobom prokuratura postawiła w październiku zarzuty w związku z wyprowadzeniem ok. 92 mln zł ze spółki Polnord. Giertych nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów
Adam Hofman kiedyś był rzecznikiem PiS i posłem. Dziś prowadzi firmę doradczą R4S. Mówi się, że to ważna postać w świecie lobbingu
Giertych sugeruje, że to z jego polecenia Hofman miał namawiać Czarneckiego na przejęcie TVN24. Hofman zaprzecza, Ziobro nie komentuje
