Nie tylko wyrok TK. Rząd nie publikuje ustawy podpisanej przez prezydenta

Rząd nie publikuje ustawy podpisanej przez prezydenta

Gdy jeszcze kilka lat temu KOD krzyczał o łamaniu praworządności w Polsce, to można się było z tego tylko śmiać. Kto mógł wiedzieć, że był to jakiś rodzaj proroctwa. W 2020 roku rząd PiS najpierw nie publikuje prawomocnego wyroku Trybunału Konstytucyjnego, a teraz podpisanej już przez prezydenta ustawy. A opozycja ma związane ręce.

Co z tego, że ustawa przeszła i nawet podpisał ją prezydent? Choć akt prawny przeszedł całą ścieżkę legislacyjną, to i tak nie zostanie opublikowany… bo nie.

– Senat wprowadził niejasne poprawki do tej ustawy, które niestety przez pomyłkę kilkunastu posłów podczas głosowań sejmowych zostały przyjęte. Oznaczałyby one, że poprzez nieścisłe przepisy należałoby rozszerzyć wynagrodzenia dodatkowe, przeznaczone dla osób na pierwszym froncie walki z Covidem, właściwie wszystkim osobom w służbie zdrowia – tłumaczył rzecznik Rady Ministrów Piotr Müller.

Tylko, że z prawnego punktu widzenia nie ma żadnego znaczenia, że rządzącym odwidziały się podwyżki dla lekarzy. Ustawę podpisał już prezydent, więc niepublikowanie jej to zwykłe bezprawie.

Podpis prezydenta powinien w wiążący sposób kończyć drogę legislacyjną ustawy – tak byłoby w jakimś cywilizowanym państwie ale nie w Polsce.

Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że opozycja ma w tej sprawie związane ręce. Bo jak będą zbyt głośno ujadać i dopominać się przestrzegania prawa, to jeszcze rząd postanowi opublikować wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji.

ŹRÓDŁO: POLSKIE RADIO 24 / NCZAS.COM

Więcej postów