Ze względu na pandemię w tym roku nie odbędą się huczne obchody Święta Niepodległości. Prezydent Andrzej Duda weźmie jednak udział w różnych wydarzeniach, ale nie będzie na nich tłumów. – 11 listopada będziemy świętować odpowiedzialnie, nasze zdrowie jest dziś najważniejsze – powiedział Wojciech Kolarski, minister w Kancelarii Prezydenta.
W środę przypada Narodowe Święto Niepodległości. Wojciech Kolarski, minister w Kancelarii Prezydenta podkreślił, że przebieg uroczystości będzie dostosowany do obowiązujących obostrzeń. – Będziemy świętować odpowiedzialnie, nasze wzajemne zdrowie jest dziś najważniejsze – dodał.
– Mając na uwadze bezpieczeństwo współobywateli w tym roku zaplanowane wydarzenia mające na celu uczczenie Święta Niepodległości odbywać się będą przy udziale minimalnej – zgodnej z ograniczeniami wynikającymi z wprowadzonych obostrzeń sanitarnych – liczby osób – podkreślił Kolarski.
W Polsce obowiązuje zakaz spotkań, zebrań, imprez i zgromadzeń publicznych większej liczbie niż pięć osób.
Kolarski przekazał, że w środę rano prezydent złoży kwiaty pod znajdującymi się przy Trakcie Królewskim pomnikami ojców niepodległości: Wincentego Witosa, Ignacego Paderewskiego, Ignacego Daszyńskiego, Romana Dmowskiego, Wojciecha Korfantego oraz pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego przy Belwederze. Ceremonie odbędą się bez udziału zaproszonych gości.
Msza za ojczyznę i wystąpienie w telewizji
Następnie Andrzej Duda weźmie udział w uroczystej mszy św. za ojczyznę, która zostanie odprawiona przez kardynała Kazimierza Nycza w Świątyni Opatrzności Bożej. Odbędzie się też, tak jak rok temu, ceremonia zapalenia Świecy Niepodległości.
W południe prezydent wraz przedstawicielami najwyższych władz państwowych złoży przed Grobem Nieznanego Żołnierza wieniec od narodu. Na pl. Piłsudskiego zostanie też uroczyście odśpiewany hymn państwowy.
Po uroczystościach na pl. Piłsudskiego prezydent będzie miał wystąpienie telewizyjne.
W tym roku Marsz Niepodległości nie odbędzie się w takiej formule, jak dotychczas. Ze względu na obostrzenia sanitarne związane z pandemią, zakaz przemarszu ulicami Warszawy wydał Rafał Trzaskowski, prezydent stolicy. Organizatorzy marszu odwołali się od niego, ale sąd nie uchylił decyzji prezydenta.
W związku z tym zamiast marszu odbędzie się przejazd samochodami – zapowiedział we wtorek Krzysztof Bosak, jeden z liderów Konfederacji.
Po południu prezydent Andrzej Duda będzie miał wystąpienie telewizyjne.
Krzysztof Bosak weźmie udział w nietypowym Marszu Niepodległości.
Zamiast Marszu Niepodległości ulicami Warszawy przejadą samochody z flagami Polski.