USA: Służby federalne wycofują się z Portland

Federalne służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo wycofują się z Portland ale wkroczą na ulice trzech innych amerykańskich miast.

Funkcjonariusze szeregu służb szczebla federalnego opuszczają ulice Portland po tygodniach starć do jakich dochodziło między nimi, a uczestnikami ruchu Black Lives Matter. Dzieje się tak po naciskach gubernator stanu Oregon w którym leży Portalnd, Kate Brown, która zapowiedziała w środę, że funkcjonariusze federalni rozpoczną wycofywanie się już od czwartku. Zarówno Brown jak i burmistrz miasta Teda Wheelera,  krytykowali wcześniej działalność agentów federalnych w Portland   jako eskalującą niepokoje społeczne.

Gubernator Brown twierdzi, że wycofanie ich z ulic miasta jest efektem uzgodnień jakie poczyniła z wiceprezydentem Mike’m Pence’m. Z kolei sekretarz bezpieczeństwa wewnętrznego Chad Wolf zadeklarował, że wycofanie się służb federalnych z Portland zostanie przeprowadzone tylko wówczas gdy miejska policja będzie w stanie przejąć odpowiedzialność za porządek w mieście – podała agencja AFP.

Departament Sprawiedliwości USA poinformował natomiast w środę, że służby federalne pojawią się na ulicach kolejnych trzech miast: Cleveland, Milwaukee i Detroit. Wcześniej przejęły funkcję prewencji w Chicago, Kansas City, Missouri i Albuquerque w ramach operacji o kryptonimie „Legend”.

W USA trwa ogólnokrajowa fala protestów w reakcji na zamordowanie czarnoskórego George’a Floyda przez policjanta w Minneaopolis. Pod hasłem Black Lives Matter w całych USA doszło do wystąpień ludności murzyńskiej oraz wspierających ją lewicowców i anarchistów. Choć część protestów miała charakter pokojowy to często dochodziło także do starć z policjantami, bicia przechodniów-oponentów, wandalizmu czy też zbiorowych rabunków.

FAKT.PL

Więcej postów