Właściciele pensjonatu w małej miejscowości w stanie Michigan w USA musieli ściągnąć flagę Norwegii, ponieważ ludzie, którym wydawało się, że jest to flaga Skonfederowanych Stanów Ameryki, zarzucali im propagowanie rasizmu.
Jak podała w środę agencja Associated Press , powołując się na lokalne media, do 20 lipca norweska flaga powiewała nad pensjonatem The Nordic Pineapple w miejscowości St. Johns w stanie Michigan. Placówkę prowadzi małżeństwo Kjersten i Greg Offeneckerowie. Właścicielka pensjonatu ma norweskie korzenie i to było przyczyną wywieszania norweskiej flagi, obok flagi USA, nad wejściem do budynku.
Para została zmuszona do ściągnięcia flagi Norwegii, ponieważ dotarły do niej sygnały, że jest mylona z flagą Skonfederowanych Stanów Ameryki, tzw. Konfederacji. Ta z kolei bywa kojarzona z rasizmem.
Jak podał Lansing State Journal , Offeneckerowie już od ponad dwóch lat musieli odpowiadać na zarzuty, że wywieszają flagę Konfederacji. Do tej pory ograniczali się do tłumaczeń, że jest to flaga Norwegii. Zmienili zdanie po tym, jak w zeszłym tygodniu otrzymali „co najmniej tuzin” nienawistnych e-maili i dwa razy tyle negatywnych komentarzy, i postanowili ściągnąć „rasistowską” flagę. Los flagi Norwegii podzieliła też flaga USA.
Flaga Konfederacji ma te same kolory, co flaga Norwegii, ale inny układ krzyży. Ponadto na norweskiej fladze nie ma gwiazd, w przeciwieństwie do flagi Konfederacji.
Co ciekawe, Offeneckerowie opiekują się dwojgiem adoptowanych czarnych dzieci. Jak pisze AP, para twierdzi, że „robi wszystko, co w jej mocy, aby pomóc obojgu w poruszaniu się po rzeczywistości rasizmu w Ameryce i następstwach śmierci George’a Floyda”.
CZYTAJ TAKŻE: Stan Missisipi usuwa symbol Konfederacji ze stanowej flagi