W ramach ćwiczeń wojskowych, które odbywają się w cieśninie Ormuz, irański Korpus Strażników Rewolucji wystrzelił w środę z podziemnego silosa rakietę balistyczną. Na skutek wystrzelenia rakiety w amerykańskich bazach lotniczych w Abu Zabi oraz w Katarze wprowadzono podwyższony alert.
W środę irański Korpus Strażników Rewolucji wystrzelił z podziemnego silosa rakietę balistyczną – podała Polska Agencja Prasowa (PAP). Była to część ćwiczeń w cieśninie Ormuz. Jako celu w manewrach użyto makiety amerykańskiego lotniskowca. Wystrzelenie rakiety spowodowało wprowadzenie podwyższonego alertu w amerykańskich bazach lotniczych w Abu Zabi oraz w Katarze.
O wystrzeleniu pocisku balistycznego poinformowała irańska telewizja państwowa. W materiałach z odbywających się w cieśninie Ormuz ćwiczeń „Wielki Prorok 14” nie został jednak pokazany momentu startu rakiety. Nie sprecyzowano także jaki model rakiety został wystrzelony.
Zobacz także: Business Insider: Izrael chce sprowokować Iran do otwartej konfrontacji przed wyborami w USA, które może przegrać Trump
Telewizja cytowała także dowódcę korpusu, który zapowiadał, że planowane jest także wystrzelenie „pocisków balistycznych dalekiego zasięgu”.
Wystrzelenie rakiety spowodowało wprowadzenie podwyższonego alertu w amerykańskich bazach lotniczych w Abu Zabi oraz w Katarze. Personel wspomnianych baz został ewakuowany do schronów. Czytamy, że zdaniem rzecznik Centralnego Dowództwa USA incydent trwał 15 minut.
W czasie manewrów ćwiczeniowych w cieśninie Ormuz irańscy komandosi przeprowadzili ze śmigłowców szturm na makietę lotniskowca. Replika okrętu była też celem ataków irańskich dronów, a także rakiet wystrzeliwanych z szybkich łodzi i ciężarówek.
We wtorek związana z Korpusem agencja Fars opublikowała grafikę ukazującą lotniskowiec w kształcie trumny. Materiał został opatrzony cytatem ajatollaha Alego Chameneia przysięgającego zemstę za zabicie generała Kasema Sulejmaniego w styczniu 2020 roku.
en.farsnews.ir / pap / kresy.pl