Karmiła Dudę i Kaczyńskiego. Tak przywitała głowę państwa

– To było skromne śniadanie – opowiada Faktowi pani Agata Śliż, właścicielka restauracji Różana w Skołyszynie obok Jasła (Podkarpacie). Niedawno stanęła przed nie lada wyzwaniem. Musiała nakarmić prezydenta Andrzeja Dudę (48 l.) i jego sztab.

Podczas powitania prezydenta pracownicy restauracji przywitali go chlebem i solą. – Jeszcze przed przyjazdem prezydenta otrzymaliśmy informację, że pan Andrzej Duda jest religijny, dlatego w piątki zachowuje post i nie je mięsa – mówi Faktowi pani Agata Śliż. W czasie walki o głosy, dwa dni przed wyborami, Andrzej Duda spotkał się z winiarzami poszkodowanym przez ulewy i powódź. Pani Agata dostarczała im jedzenie. Jak sama przyznaje, to nie pierwszy raz, kiedy stołowała polityków. Wcześniej jadł u niej prezes Jarosław Kaczyński. – Muszą mieć do nas zaufanie i lubią naszą kuchnię. Poza tym tutaj jest taka piękna okolica. W takim otoczeniu można choć na chwilę odpocząć – mówi pani Agata.

Prezydent podczas spotkania z mieszkańcami Jasła mówił, że dzięki mądrej polityce i rozsądnemu prowadzeniu polskich spraw uda się wyjść z kryzysu po pandemii koronawirusa. Andrzej Duda wykorzystał ostatni dzień kampanii do apelowania o udział w wyborach prezydenckich. Tak było w Jaśle i tak było w Jasienicy Rosielnej. W tej gminie mieszkańcy myśleli głównie o tym, jak się uporać ze skutkami czerwcowych nawałnic. Andrzej Duda przypomniał im o rządowych funduszach pomocowych, które mają być przeznaczone właśnie na tego typu cele. Stwierdził też, że chce kontynuować dotychczasową politykę prorodzinną. Nie tylko utrzymać wiek emerytalny i wsparcie dla seniorów, ale też chronić prawa rodziców. Powtórzył to w pobliskim Niebylcu, gdzie również spotkał się z mieszkańcami.

Towarzyszyły mu tłumy osób. Każdy chciał sobie zrobić zdjęcie i uścisnąć dłoń urzędującemu prezydentowi. Po ponad godzinnym pobycie w Jaśle wsiadł do DUDAbusu i odjechał do Jasienicy Rosielnej. Tyle energii można mieć tylko dzięki dobremu śniadaniu.

Zobacz też:

Przygotowaliśmy śniadanie według wytycznych. Pan prezydent jest nie tylko bardzo skromny, ale też serdeczny. Przywitał się i podziękował za poczęstunek

Prezydent witany był chlebem i solą

To tutaj tuż przed wyborami zawitał prezydent

To tutaj prezydent mógł się raczyć postnym śniadaniem

Prezydent był bardzo uprzejmy dla właścicielki

FAKT.PL

Więcej postów