Prezydent Aleksandr Łukaszenko mianował w poniedziałek nowego ambasadora Białorusi w USA. Został nim wiceminister spraw zagranicznych Oleg Krawczenko. Oznacza to, że po 12 latach przerwy Białoruś ponownie będzie reprezentował w USA dyplomata rangi ambasadora.
Jak podaje portal Tut.by , Aleksandr Łukaszenko podjął swoją decyzję w poniedziałek. Nowo mianowany ambasador dobrze zna placówkę, którą będzie kierował, ponieważ w 2007 roku był radcą ambasady Białorusi w USA, a od 2008 do 2014 roku charge d’affaires Białorusi w Stanach Zjednoczonych. W 2014 roku Krawczenko wrócił na Białoruś, gdzie pełnił kierownicze funkcje w ministerstwie spraw zagranicznych, w tym od 2017 roku funkcję wiceministra.
W 2008 roku po nałożeniu przez USA sankcji na białoruski koncern „Biełnieftiechim” Białoruś wezwała do kraju na konsultacje swojego ambasadora w USA a Mińsk pod naciskiem strony białoruskiej opuściła amerykańska ambasador. Od tego czasu przedstawicielstwa dyplomatyczne obu państw działały na poziomie charge d’affaires. Liczba amerykańskich dyplomatów w Mińsku została zmniejszona z 35 do 5. W 2014 roku Białoruś pozwoliła na przebywanie w Mińsku 6 amerykańskich dyplomatów a w marcu 2019 roku zniosła te ograniczenia.
O zamiarze podniesienia rangi stosunków dyplomatycznych obu krajów do poziomu ambasadorów poinformowano oficjalnie we wrześniu 2019 roku przy okazji wizyty w Mińsku zastępca sekretarza stanu USA ds. politycznych Davida Hale’a . Amerykański dyplomata został przyjęty wówczas przez Aleksandra Łukaszenkę.
W poniedziałek białoruski prezydent podjął szereg kadrowych decyzji, włącznie z nominacją ambasadorską Krawczenki. Spotkał się też z kierownictwem Narodowego Banku Białorusi. Zaprzeczył tym samym powracającym plotkom o jego hospitalizacji .
CZYTAJ TAKŻE: Pompeo w Mińsku: USA mogą zaopatrzyć Białoruś w 100% potrzebnego gazu i ropy