USA mogą zakazać popularnej chińskiej aplikacji

Szef amerykańskiej dyplomacji poinformował, że administracja Donalda Trumpa rozważa zakazanie używania na terytorium USA popularnej chińskiej aplikacji komunikacyjnej TikTok.

Portal Bankier.pl przytoczył we wtorek treść wywiadu jakiego telewizji Fox News udzielił sekretarz stanu USA Mike Pompeo. Szef amerykańskiej dyplomacji generalnie przestrzegł Amerykanów przed korzystaniem z chińskich aplikacji internetowych jednak szczególnie krytykował aplikację komunikacyjną TikTok.

Według Pompeo TikTok zbiera dane użytkowników i bez ich wiedzy przesyła jej serwery chińskiego operatora. Aplikacja ma być według sekretarza stanu wykorzystywana do inwigilacji i przekazywania propagandy. „Jeśli chodzi o chińskie aplikacje, to mogę zapewnić, że Stany Zjednoczone załatwią tę sprawę we właściwy sposób. Nie chcę uprzedzać prezydenta, ale rozważamy takie kroki” – powiedział w tym kontekście szef amerykańskiej dyplomacji.

Aplikacja TikTok to forma sieci społecznościowej pozwalającej na udostępnianie krótki nagrań audiowizualnych. Obecnie korzysta z niej na całym świecie około 800 mln użytkowników, jak twierdzi Bankier.pl. Pod koniec czerwca TikTok wraz z szeregiem innych aplikacji  został zakazany na terytorium Indii  .

Amerykanie od dłuższego czasu starają się zwalczaj chińskie koncerny wysokich technologii. Ich szczególnym celem jest potentat telekomunikacyjny Huawei. W maju ubiegłego roku Departament Handlu USA wpisał Huawei na „czarną listę” firm, które muszą występować o specjalne zezwolenie na nabywanie nowoczesnych technologii z USA choć następnie    zawiesił wykonywanie tej decyzji na trzy miesiące  . Spowodowało to decyzję takich potentatów branży telekomunikacyjnej i elektronicznej jak    Google, Intel, Qualcomm, Xilinx i Broadcom o zakończeniu współpracy z chińską spółką  , mimo zawieszenia sankcji wobec Huawei na okres trzech miesięcy. Huawei utracił więc dostęp do oprogramowania produkowanego przez te korporacje.

Przypomnijmy, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała    Polaka Piotra D., byłego oficera ABW, i Chińczyka Weijinga W., dyrektora sprzedaży polskiego oddziału Huawei,   pod zarzutem współpracy z chińskim wywiadem. Natomiast    premier Mateusz Morawiecki podpisał deklarację z wiceprezydentem USA, Mike’m Pence’m  , która według niektórych komentatorów eliminuje chińskie spółki z ubiegania się o kontrakty na budowę w Polsce sieci telekomunikacyjnej 5G. Stanowisko polskiego rządu mogą potwierdzać słowa ministra spraw wewnętrznych i koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego.    Powiedział on w czasie wizyty w USA  , że „Polska, tak jak Stany Zjednoczone” uznaje chińskie inwestycje, szczególnie w budowę sieci 5G za zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski i świata.

FAKT.PL

Więcej postów