Rafał Trzaskowski po tym, jak nie doszło do zaplanowanej na czwartek debaty prezydenckiej organizowanej przez media komercyjne, w nietypowy sposób kontynuuje kampanię. Na wiecach występuje z dwiema mównicami – pierwsza jest przeznaczona dla niego samego, na drugiej widnieje napis „Andrzej Duda”.
– Pewnie zastanawiacie się, dlaczego stoi tutaj druga mównica. Niestety, ale pan prezydent Duda boi się przyjść na debatę – tłumaczył Trzaskowski. Dodał, że „czekał cierpliwie, aż wreszcie będzie można zadawać pytania panu prezydentowi, ale niestety Andrzej Duda nie przyszedł, boi się debaty – dodał.
– Kiedyś pan prezydent mówił o swoim konkurencie „cykor”. Dziś młodzież w internecie pisze tak o panu prezydencie – powiedział Trzaskowski. – A szkoda, bo wszystkim nam zależy na autorytecie urzędu. Właśnie dlatego, symbolicznie, będzie stała koło mnie druga mównica – wyjaśnił. Po jego słowach goście wyborczego wiecu skandowali m.in. „Do debaty, do debaty”.
Wojna na debaty
W poniedziałek 29 czerwca Rafał Trzaskowski poinformował na Twitterze, że dostał zaproszenie na debatę w organizowaną wspólnie przez media komercyjne. Od razu zadeklarował, że weźmie w niej udział. „Otrzymałem zaproszenie na bezpośrednią debatę z Andrzejem Dudą przed II turą wyborów prezydenckich, która miałaby się odbyć 2 lipca; organizować chcą ją wspólnie TVN, TNV24, ONET i WP; chciałem debaty, chcę debaty, będę na debacie” – napisał.
Do debaty, która miała się odbyć w czwartek wieczorem, jednak nie doszło. Sztab Andrzeja Dudy odmówił udziału w wydarzeniu. Zamiast tego prezydent pojawił się w Polsacie, udzielając wywiadu Bogdanowi Rymanowskiemu.
Wspólne oświadczenie TVN, TVN24, ONET i WP
„Wierzyliśmy, że taka niezależna, transmitowana w mediach tradycyjnych i internetowych debata ułatwi milionom naszych widzów i użytkowników podjęcie świadomej i odpowiedzialnej decyzji w drugiej turze wyborów prezydenckich” – napisano we wspólnych oświadczeniu mediów, które chciały zorganizować debatę Trzaskowski-Duda.
Jak podkreślono, „zaproszenie na debatę było jednocześnie zaproszeniem sztabów do dyskusji na temat wszystkich jej szczegółów i zasad”. „Niestety sztab Andrzeja Dudy odmówił uczestnictwa w tych rozmowach i ostatecznie poinformował nas, że ich kandydat nie weźmie udziału w debacie”.
Teraz możesz czytać FAKT bez wychodzenia z domu! Pobierz najnowsze wydanie gazety i bądź zawsze na bieżąco
Andrzej Duda odmówił udziału w debacie organizowanej wspólnie przez TVN, TVN24, Onet i Wirtualną Polskę
Kandydat KO postanowił wykorzystać ten fakt i wozi po Polsce symboliczną pustą mównicę