Ambasador RP na Ukrainie: Polska płaci za testy na koronawirusa dla ukraińskich migrantów zarobkowych

Polski ambasador w Kijowie, Bartosz Cichocki powiedział, że wszyscy obywatele Ukrainy przyjeżdżający do Polski do pracy przechodzą testy na koronawirusa na koszt polskich podatników. Przyznał też, że migrantów zarobkowych z Ukrainy dotyczy 8-dniowa kwarantanna z możliwością pracy, a nie 14-dniowa izolacja.

W czwartek ambasador Polski na Ukrainie,  Bartosz Cichocki, był gościem programu telewizyjnego na antenie stacji „Dim”   (pol. Dom), gdzie odpowiadał na szereg pytań dotyczących możliwości przyjazdu Ukraińców do Polski w kontekście trwającej wciąż pandemii koronawirusa. Pytany był m.in. o to, czego mogą oczekiwać Ukraińcy wyjeżdżający do Polski do pracy.

Polski dyplomata wyjaśniał, że tacy obywatele Ukrainy muszą obowiązkowo wypełnić ankietę, wpisując informacje o tym, gdzie będą mieszkać po przybyciu do naszego kraju. Wyjaśniał, że jest to potrzebne do sprawdzenia, czy Ukraińcy spełniają wymogi kwarantanny. Mierzona jest im także temperatura i sprawdza się, czy nie mają jakiś głównych objawów choroby.

 – Ale co ważne, co ciekawe, wszyscy obywatele Ukrainy, którzy jadą pracować do Polski, przechodzą testy na koszt budżetu państwa polskiego tam, gdzie będą pracować –  podkreślił Cichocki.  – Oni przechodzą kwarantannę w miejscach pracy. To mogą być przedsiębiorstwa rolne czy inne, ich testują na…  – kontynuował polski ambasador, ale tu prowadząca rozmowę dziennikarka przerwała mu pytając, czy najpierw Ukraińcy są testowani na obecność koronawirusa przez pracodawców, a potem wysyłani na 14-dniową kwarantannę.

Ambasador zaznaczył, że to mocno zależy od charakteru wykonywanej pracy, ale kwarantanna nie oznacza koniecznie izolacji. Przy okazji przyznał, że w przypadku imigrantów zarobkowych z Ukrainy okres kwarantanny został skrócony z 14 dni do ośmiu.

 – Człowiek może pracować w grupie, z którą przyjechał, ale przez okres 8 dni, nie przez 14, ma ograniczoną możliwość poruszania się po terytorium Polski, żeby ograniczyć liczbę ludzi, z którymi przez te osiem dni ma kontakt. To także konieczne dla samych Ukraińców i dla środowiska, w którym pracują –  powiedział ambasador Cichocki. Dodał też, że stosowane w Polsce testy szybko wykazują, czy ludzie są zdrowi, czy nie.

  Polski rząd informuje  , że od 1 lipca br. „pasażerowie samolotów przybywających z Ukrainy do Polski są zwolnieni z obowiązku odbycia 14-dniowej kwarantanny”. W mocy pozostają ograniczenia co do kategorii osób, które mogą przekroczyć granicę polsko-ukraińską. Chodzi tu zasadniczo o osoby posiadające dokumenty uprawniające do pracy w naszym kraju, takie jak zezwolenie na pracę, wpis do ewidencji pracy sezonowej, wiza pracownicza, karta pobytu czasowego lub stałego czy Karta Polaka. Dotyczy to również posiadaczy oświadczeń o powierzeniu wykonywania pracy cudzoziemcowi na terytorium RP, którzy faktycznie ją u nas wykonują lub przedstawiają dokumenty, z których wynika, że podjęcie pracy rozpocznie się niezwłocznie po przekroczeniu granicy.

  Przypomnijmy  , że kwestia ukraińskich migrantów zarobkowych była jednym z ważniejszych tematów rozmów podczas czerwcowej sesjiZgromadzenia Parlamentarnego Polski i Ukrainy.S trona ukraińska apelowała o ponowne otwarcie wszystkich przejść granicznych, a także o wznowienie ruchu pasażerskiego i ożywienia współpracy transgranicznej. Ukraińcy wzywali też do działań na rzecz wzmocnienia statusu obywateli ukraińskich pracujących w Polsce. Później poruszono również temat uproszczenia procedury przyznawania wiz pracowniczych obywatelom Ukrainy wyjeżdżającym do Polski, a także zwiększenia ilości wydawanych pozwoleń transportowych. Wiceprzewodnicząca parlamentu Ukrainy,Ołena Kondratiuk,zwróciła się do polskich polityków, by o tym pamiętali i dbali o Ukraińców jak o własnych obywateli. Wyraziła gotowość strony ukraińskiej do wspólnych działań w kwestii ochrony prawnej i socjalnej pracujących w Polsce obywateli Ukrainy. Zaproponowała zawarcia umowy dwustronnej o zatrudnianiu pracowników sezonowych.

Czytaj więcej:  Nowy raport o migrantach z Ukrainy: chcą więcej zarabiać, dużo pracować, co trzeci chce osiąść w Polsce 

Zobacz także:  Ukraińcy już nie chcą być w Polsce tanią siłą roboczą [RAPORT]  

Przeczytaj:  Ukraińskie media: w Polsce zastanawiają się, jak ściągnąć z powrotem pracowników z Ukrainy  

  ukrinform.ua   / Kresy.pl

FAKT.PL

Więcej postów