„Głupia” Merkel, „słaba” May, pogaduszki z Putinem i Erdoganem. CNN o rozmowach telefonicznych Donalda Trumpa

rozmowach telefonicznych Donalda Trumpa

Prezydent Trump w rozmowach telefonicznych regularnie dręczył i poniżał przywódców głównych sojuszników Ameryki, zwłaszcza dwie kobiety: Theresę May i Angelę Merkel. Brytyjskiej premier powiedział, że jest słaba, niemieckiej kanclerz – że jest głupia. Tymczasem w częstych rozmowach z Recepem Erdoganem i Władimirem Putinem uwielbiał chwalić się swoimi sukcesami i obrażać poprzedników – George’a W. Busha i Baracka Obamę – ujawnia dziś CNN.

Donald Trump w rozmowach telefonicznych z zagranicznymi liderami był często nieprzygotowany do dyskusji na poważne tematy, rozgrywany przez przywódców takich jak Putin czy Erdogan i tak obraźliwy wobec liderów sojuszniczych państw, że niektórzy wysocy rangą urzędnicy uznali, że stanowi on zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego USA – donosi dziś CNN.

Według dwóch źródeł stacji, zarówno byli doradcy ds. bezpieczeństwa H.R. McMaster i John Bolton, b. sekretarz obrony James Mattis, b. sekretarz stanu Rex Tillerson, b. szef personelu Białego Domu John Kelly, a także przedstawiciele wywiadu USA uznali, że prezydent w swoich układach z zagranicznymi liderami często kieruje się urojeniami.

Najwięcej jak dotąd rozmów telefonicznych Trump przeprowadził z prezydentem Turcji Recepem Erdoganem. Erdogan dzwonił czasem do Białego Domu co najmniej dwa razy w tygodniu i zgodnie z poleceniem Trumpa był bezpośrednio łączony z prezydentem USA. Jednocześnie, jak podkreśla CNN, Trump w rozmowach telefonicznych regularnie dręczył i poniżał przywódców głównych sojuszników Ameryki, zwłaszcza dwie kobiety: byłą premier W. Brytanii Theresę May, której powiedział, że jest „słaba i brak jej odwagi” i kanclerz Niemiec Angelę Merkel, którą nazwał „głupią”.

Jak podaje CNN, Trump nieustannie przechwalał się swoim bogactwem, geniuszem i „wspaniałymi” osiągnięciami, a także krytykował swoich poprzedników. Według źródeł, robił tak m.in. w rozmowach z królem Arabii Saudyjskiej Mohammedem bin Salmanem, północnokoreańskim dyktatorem Kim Dzong Unem. W rozmowach z Erdoganem i Putinem szczególnie lubił obrażać George’a W. Busha i Baracka Obamę. „G…. wiedzieli” – miał mówić Trump. Sugerował też, by wszelkie sprawy załatwiali bezpośrednio z nim, a nie poprzez amerykańską administrację.

ŹRÓDŁO: CNN / ONET.PL

Więcej postów