To był „amerykański dzień” propagandy wspierającej Andrzeja Dudę. Najpierw „Amerykanin z Wirginii” zagadywał Rafała Trzaskowskiego, potem „amerykański projektant” chwalił kreacje Agaty Kornhauser-Dudy w „Wiadomościach”. Biedroń pyta Trzaskowskiego o program, a Hołownia zakłada ruch
Rozpoczął się ostatni tydzień kampanii przed I turą wyborów prezydenckich. Sondaże są coraz mniej łaskawe dla Andrzeja Dudy, prezydent przegrał w trybie wyborczym proces z Rafałem Trzaskowskim. TVP puszczają nerwy. Pół rządu z premierem Morawieckim (na zdjęciu) rozjechało się po kraju by wspierać kampanię Andrzeja Dudy.
A kandydaci drugiego planu nie zamierzają poddać się bez walki.
Nieistniejący projektant chwali kreacje Agaty Kornhauser-Dudy?
„Wiadomości” uczciły Pierwszą Damę. Chwalą ją za to, że zainicjowała „1426 aktywności”, spotkała się z ponad 50 tys. osób, angażuje się w akcje charytatywne i pomaga dzieciom. Agata Kornhauser Duda jest pokazywana w towarzystwie Melanii Trump i Kate Middleton, żony brytyjskiego księcia, oraz w otoczeniu dzieci. Jednak cała ta działalność nie wydaje się najbardziej istotna.
W dwuminutowym materiale o działalności Agaty Korhnauser-Dudy minutę zajmują pochwały jej kreacji.
Wypowiada się na ten temat zagadnięta na ulicy młodzież: „Jest elegancką kobietą” – mówi nastolatka. Głos zabiera też polska projektantka, Ela Piorun: „Bardzo mi się podoba jej styl. Jak dobiera dodatki, jak się prezentuje. Generalnie mogę powiedzieć same dobre rzeczy o stylu pierwszej damy”. „Wiadomości” nie dodają, że to ona ubiera żonę prezydenta.
Opinia Polki to jednak za mało.
„Wiadomości” potrzebują zagranicznego eksperta, który potwierdzi klasę ubrań Agaty Kornhauser-Dudy. Nie raz serwis TVP powoływał się na pracowników niszowych uniwersytetów – europejskich lub amerykańskich. A w lutym 2019 serwis informacyjny TVP wyemitował materiał o tym, jak zagraniczne media zachwycają się oskarową kreacją korespondentki TVP (wcale się nie zachwycały). Teraz proszą o ocenę „amerykańskiego projektanta mody”.
„W porównaniu z Melanią Trump obie pierwsze damy wyróżniają się na arenie międzynarodowej charakterem i oryginalnym stylem” – mówi „Wiadomościom” Christian Paul.
Nazwiska projektanta mody Christiana Paula nie sposób znaleźć w internecie. Google odnajduje jedynie australijską markę zegarków. Michał Zaczyński, dziennikarz piszący o modzie, pytanie OKO.press o takiego projektanta skwitował krótko:
„Ściema”.
A może Christian Paul jest po prostu niszowym twórcą ubrań? Osoby związane z modą zazwyczaj mają konta na Instagramie. I faktycznie jest tam też Christian Paul.
Obserwują go zaledwie 63 osoby. Chciałam dołączyć do tego wąskiego grona, ale nie odpowiedział na moją prośbę. Podpisany jest jako projektant, przedsiębiorca i pisarz. A jako miejsca pobytu podaje Chicago, Miami oraz… Warszawę.
Szukam dalej. W serwisie Linkedin, który służy do nawiązywania kontaktów biznesowych, konto ma Christian Farbaniec, łudząco podobny do „projektanta” z „Wiadomości”. Przedstawia się tam jako przedsiębiorca, który od 2012 roku prowadzi własne firmy. Ukończył zarządzanie i finanse na Robert Morris University of Chicago. A niedawno przeprowadził się do Warszawy i rozpoczął karierę w sektorze big data.
To samo nazwisko można znaleźć na stronie wydarzenia Global Venture Forum. Farbaniec jest tam przedstawiony jako analityk w firmie Scaleup Partners.
Napisałam do Christiana Farbańca prywatną wiadomość przez Linkedin. Pytałam, czy wystąpił w materiale „Wiadomości” oraz czy ma doświadczenie w projektowaniu ubrań. Dostałam informację, że wyświetlił mój profil, jednak na wiadomość nie odpowiedział.
Cały materiał „Wiadomości” o kreacjach Agaty Kornhauser-Dudy można zobaczyć tutaj. „Okazuje się, że bez blasku fleszy i medialnego poklasku można zrobić bardzo wiele” — podsumowują „Wiadomości”. Pierwsza Dama nie wypowiada się w „Wiadomościach”, czyli tak jak zwykle.
W poniedziałek konta w mediach społecznościowych założyła Małgorzata Trzaskowska, żona kandydata na prezydenta. Przed północą miała prawie 19 tys. obserwujących na Instagramie i prawie 38 tys. obserwujących na Facebooku.
Polski Amerykanin z Supraśla: „To po prostu rasizm”
Christian Paul to nie pierwszy Amerykanin z ważną rolą w kampanii wyborczej 2020. W niedzielę 21 czerwca 2020 podczas spotkania z wyborcami w Supraślu do Rafała Trzaskowskiego podszedł mężczyzna, który przedstawił się jako „Amerykanin z Wirginii”.
Trzaskowski szybko się zorientował, że to prowokacja: „Nie masz amerykańskiego akcentu”.
„Amerykanina z Wirginii” zidentyfikowała „Gazeta Wyborcza Białystok”: „Jak udało się nam ustalić, tajemniczym mężczyzną podającym się za Amerykanina był pochodzący z Korycina Łukasz M. (znamy nazwisko), o którym wiadomo, że studiował na Akademii Medycznej w Białymstoku (przynajmniej tak było pięć lat temu)”.
Łukasz M. przedstawia się w mediach społecznościowych jako Luke Marcinkiewicz. Na swoim koncie zamiesza tłity popierające Mateusza Morawieckiego i Donalda Trumpa oraz zdjęcie z Jackiem Żalkiem. Nagrał też piosenkę z okazji urodzin Andrzeja Dudy.
W poniedziałek zamieścił filmik, w którym opowiada, że stał się ofiarą hejtu i… rasizmu.
„Każdy atak na kogokolwiek, kto mówi z innym akcentem, w innym języku, kto wygląda inaczej niż my, to po prostu rasizm. Wiele razy się mówi, że trzeba szanować, respektować innych. Pokażmy ten respekt, chociażby w komentarzach pod moim adresem” – mówi Luke Marcinkiewicz.
Dla porządku: nie, nie każdy atak na kogoś, kto mówi z innym akcentem, to rasizm. O tym, czym jest rasizm, można się teraz łatwo dowiedzieć, bo temat jest gorący z powodu protestów w Stanach Zjednoczonych. Można o tym przeczytać np. na stronie Amnesty International.
Marcinkiewicz zwyczajnie odwraca kota ogonem. Podobnie jak były wiceminister obrony Bartosz Kownacki, który zabrał w tej sprawie głos w poniedziałek na Twitterze. Według niego to, że Trzaskowski zwrócił uwagę na polski akcent zaczepiającego go mężczyzny, jest oznaką pogardy i kompleksów.
Czego oznaką jest zatem „amerykański” projektant w „Wiadomościach”?
O tym, jak PiS rozgrywa podział na elity i zwykłych Polaków pisaliśmy między innymi tutaj.
14 czerwca 2020 we Wrocławiu Trzaskowski powiedział: „Dzisiaj w Polsce prawie milion osób straciło pracę. I też pytam pana prezydenta: dlaczego nie stoi pan przy wszystkich tych, których rząd pozostawił samym sobie? Co pan zrobił dla tych wszystkich, którzy dzisiaj tracą pracę?”.
Sztab Andrzeja Dudy wytoczył mu za to proces w trybie wyborczym. Sąd wniosek oddalił i zasądził sztabowi Dudy zwrot 720 zł kosztów zastępstwa procesowego.
W sondażach między Dudą a Trzaskowskim w drugiej turze jest remis – kilka dni temu urzędujący prezydent wygrywał. W opublikowanym w poniedziałek sondażu IBRIS dla Wirtualnej Polski Andrzej Duda: 45,6 proc., Rafał Trzaskowski: 45,5 proc.
Jeszcze w tym tygodniu opublikujemy kolejny sondaż przedwyborczy IPSOS dla OKO.press.
W drugiej turze wciąż największą szansę na wygraną mają Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz, jednak ich szanse na wejście do drugiej tury są iluzoryczne.
W środę i czwartek prezydent będzie prowadził kampanię, ale za oceanem – w Waszyngtonie spotka się z Donaldem Trumpem. W Polsce zastąpią go Beata Szydło i Mateusz Morawiecki, którzy już w poniedziałek byli aktywni w kampanii. Premier zamienił się nawet w polityka wiecowego. W Starym Fordonie na Kujawach zainicjował skandowanie: „Rafał nie kłam!”
Dodatkowy absurd tej sytuacji polega na tym, że to Morawiecki jest „recydywistą”, jeśli chodzi o kłamstwa uznane przez sąd. To jemu sądy nakazywały publiczne przepraszanie za mówienie nieprawdy. We wrześniu 2018 roku Sąd Apelacyjny uznał, że premier mówił nieprawdę na temat budowy dróg i mostów. A w październiku tego samego roku – mówił fałszywie o smogu w Krakowie.
Kandydat Lewicy, który w zeszłotygodniowym sondażu OKO.press miał poparcie 2 proc., jest w każdym wywiadzie pytany, czy poprze Rafała Trzaskowskiego. W poniedziałek w TOK FM powiedział:
„Jestem lewicowym kandydatem i raczej nie popieram prawicowych kandydatów, a Rafał Trzaskowski jest chadecją, należy do chadecji europejskiej, czy do europejskiej prawicy”.
Zarzucił też Trzaskowskiemu, że ten nie ma programu:
„Rafał Trzaskowski niech opublikuje program, bo też chciałbym znaleźć płaszczyznę porozumienia. Unika debat, odwołał debatę w TVN-ie, odwołał debatę w Polsacie. Na jego stronie internetowej można przeczytać o jego papudze, o jego psie, a nie można przeczytać ani słowa o jego programie”.
W późniejszej rozmowie w Polsat News zaznaczył, że chciałby się spotkać z Trzaskowskim i porozmawiać m.in. o tanich mieszkaniach na wynajem, o Kościele, liberalizacji ustawy o przerywaniu ciąży.
Hołownia: Chcę wpaść na metę pierwszy. Nie zagłosuję na Dudę
Również Szymon Hołownia wytykał Trzaskowskiemu brak programu. Sam w poniedziałek przedstawił program Pełnoprawni – dotyczący osób z niepełnosprawnościami. „Urząd prezydenta nie jet tylko o żyrandolu czy wielkich dyskusjach, ale też o rozwiązywaniu naprawdę istotnych problemów”.
Zapowiedział wdrożenie postanowienia TK z 2014 roku dotyczącego nierówności wśród osób z niepełnosprawnościami. Wielokrotnie pisaliśmy w OKO.press, że nie jest ono wykonywane.
Jako prezydent zamierza powołać w Kancelarii pełnomocnika ds. osób z niepełnosprawnościami. Byłby nim Łukasz Karoń – niepełnosprawny mówca motywacyjny.
W wywiadzie dla OKO.press Hołownia zapewnia, że nie zaprzestaje walki o wejście do drugiej tury. Przyznaje też, że niezależnie od wyniku wyborów zamierza dalej prowadzić działalność polityczną:
„Na pewno będzie ciąg dalszy. Mamy wymyśloną strukturę ruchu, która byłaby o tyle nowatorska, że mieściłyby się w niej różne typy wrażliwości i potrzeby ludzi, którzy do nas przychodzą. Bo to są bardzo różni ludzie”.
„Partia polityczna najpóźniej jak się da. Natomiast proszę mi wierzyć, że to będzie zawsze coś więcej niż partia, bo ja też nie mam w sobie partyjnego DNA”.
Ale będą jajca jak wygra Trzaskowski a przy władzy będzie PIS , nie moge się doczekać
To jest po prostu śmieszne infantylne za chwilę będą mówić dz pani Agata nosi stringi czy nie a jak nosi to od jakiego projektanta i za minimum 60 tyś bo apaszka kosztowała podatników 16 000 zlociszy .