Jasnowidz Jackowski o tym, co nas czeka po koronawirusie. Będzie III wojna światowa?

Jasnowidz Jackowski

Epidemia koronawirusa z dnia na dzień staje się coraz bardziej poważna. Z danych ministerstwa zdrowia wynika, że w Polsce zmarło trzydzieści jeden osób, a ponad dwa tysiące jest zakażonych. Tymczasem rząd wprowadza nowe ograniczenia i stara się wyhamować skutki czekającej nas recesji. Co na to wszystko Krzysztof Jackowski, słynny jasnowidz z Człuchowa? Oto jego najnowsza wypowiedź specjalnie dla Se.pl.

Koronawirus w Polsce. Rząd wprowadza kolejne ograniczenia dla sklepów – od godziny 10 do 12 zakupy będą mogli tylko seniorzy, a w pozostałych godzinach liczba klientów będzie uzależniona od liczby kas – na jedną kasę będzie przypadało trzech klientów. Ponadto, osoby poniżej 18. roku życia, będą mogły wychodzić z domu tylko pod opieką dorosłych. Rząd stworzył również tarczę antykryzysową, która teraz ma być konsultowana w Senacie.

Niestety, wprowadzone wcześniej ograniczenia nie spowodowały spadku zakażeń – w Polsce mamy już ponad dwa tysiące pacjentów u których stwierdzono koronawirusa. Co na to wszystko Krzysztof Jackowski, słynny jasnowidz z Człuchowa?

– W moim odczuciu, takie miałem wrażenie od kilku lat, rok 2020 będzie złym czasem, złym dla świata. Proszę zwrócić uwagę: najpierw mieliśmy bardzo groźny konflikt na linii USA – Iran, teraz musimy sobie jakoś radzić z pandemią. Moim zdaniem to nie koniec złych wydarzeń na świecie – co prawda nie grozi nam teraz wybuch III wojny światowej, ale to nie jest złych wiadomości dla świata. Wkrótce przeżyjemy duży szok – przewiduje słynny jasnowidz, Krzysztof Jackowski.

SE.PL

Więcej postów