Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej i Straży Granicznej przechwycili 29 ton odpadów, które miały trafić nielegalnie z Niemiec do Polski. Były to zmieszane odpady tworzyw sztucznych, drewna, metalu, papieru, a nawet elementy części samochodowych.
Na autostradzie A4 w rejonie Jędrzychowic, funkcjonariusze zatrzymali ciągnik siodłowy z naczepą, na której znajdowało się ponad 29 ton odpadów. Okazało się, że śmieci miały trafić do Małopolski.
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska uznał transport za nielegalne transgraniczne przemieszczanie odpadów. Zabezpieczono ładunek i pojazd, a kierowca został ukarany mandatem karnym.
Zgodnie z przepisami ustawy o międzynarodowym przemieszczaniu odpadów, odbiorcy grozi kara pieniężna od 30 tys. zł do nawet 200 tys. zł, natomiast zgodnie z ustawą o transporcie drogowym przewoźnikowi oraz zarządzającemu grozi kara pieniężna wysokości 12,5 tys. zł.
W 2018 r. Krajowa Administracja Skarbowa ujawniła na terenie całego kraju 211 przypadków nielegalnego przewozu odpadów i zatrzymała ponad 4,3 tys. ton odpadów.
KAS
