Katastrofa lotnicza zabiła jednego z legendarnych muzyków. Artysta, który przez lata był ikoną muzyki pop, zginął dzisiaj w dramatycznych okolicznościach. Fani są pogrążeni w żałobie i nie są w stanie uwierzyć, że ich ulubieniec zakończył życie w wieku zaledwie 28 lat.
Katastrofa lotnicza brazylijskiego samolotu pochłonęła życie jednego z najbardziej kultowych artystów pop. Mężczyzna, który miał szansę na zrobienie wielkiej, światowej kariery już nigdy nie stanie na scenie. Fani muzyka są pogrążeni w żałobie i nie wierzą, że ich ulubieniec nie nagra już żadnej nowej piosenki, a jego śmierć opłakiwana jest przez miliony.
Katastrofa lotnicza zabiła piosenkarza. Fani są pogrążeni w smutku
Muzykiem, który zginął w trakcie wypadku samolotu, jest 28-letni Gabriel Diniz. Brazylijski muzyk i wokalista był jedną z największych muzycznych sensacji 2018 roku, a jego muzyka zaczęła odnosić międzynarodowe sukcesy. W Polsce latynoski piosenkarz został znany dzięki serwisowi YouTube. Jego największy przebój „Jenifer” miała ponad 250 milionów odtworzeń na platformie, a sam piosenkarz miał w planach wyruszenie na światową trasę koncertową.
Niestety, ale wszystkie jego plany i marzenia zostały brutalnie zakończone przez wypadek kierowanej przez niego maszyny. Piosenkarz leciał na urodziny swojej ukochanej dziewczyny Karoline Calheiros. Najdroższa artysty, która nie widziała go od miesięcy, miała zostać odwiedzona przez piosenkarza. Niestety, ale do spotkania ukochanych nie doszło, a sam muzyk zakończył swoje życie w bardzo smutnych okolicznościach, ginąc na pokładzie samolotu, który nie był w stanie wylądować i zakończył lot w połowie trasy rozbijając się w miejscowości Porto do Maro.
Nie da się ukryć, że Diniz był jedną z najważniejszych postaci brazylijskiej sceny i dumnym reprezentantem tamtejszej muzyki pop na arenie międzynarodowej. Śmierć zdolnego piosenkarza jest aktualnie opłakiwana przez znawców, fanów i współpracowników, którzy nie mogą pogodzić się z tak wielką tragedią.
– Jedna ze wschodzących gwiazd Brazylii i jedna z najbardziej radosnych osób, jaką kiedykolwiek poznałem. Rodzina Universal Music opłakuje jego stratę” – napisał szef brazylijskiego oddziału wytwórni Paulo Lima.