Media podały właśnie wiadomości związane z przyszłością polskiego rządu. Dojdzie do diametralnych i niespodziewanych zmian. Rząd Mateusza Morawieckiego przejdzie rekonstrukcję. Ministrowie wyjeżdżają do Brukseli.
Wiadomości o rekonstrukcji rządu zostały właśnie oficjalnie potwierdzone. Nadciągają zmiany, które niezbędne są, aby obecna partia mogła dalej sprawować władzę w kraju.
Jak informuje portal Money wyniki, które zostały opublikowane przez IPSOS, zmuszą rząd do wprowadzenia modyfikacji. W wyborach do Parlamentu Europejskiego zwyciężył PiS zdobywając aż 42,4% głosów. Oznacza to więc, że aż 24 mandaty należą do partii Prawa i Sprawiedliwości. Wśród osób, którym udało się dostać do Europarlamentu jest m.in. Joachim Brudziński – minister spraw wewnętrznych i Anna Zalewska, która sprawuje stanowisko ministra edukacji.
Oznacza to, że rząd traci w ten sposób dwie ważne postaci, bez których sprawowanie władzy jest niemożliwe. Jak podaje Money prace związane z modyfikacją dzisiejszego składu rządu rozpocznie już w poniedziałek sam premier Mateusz Morawiecki. Nie wiadomo kto zajmie miejsca ministrów.
Wielki sukces Prawa i Sprawiedliwości
Wielka wygrana PiS z pewnością wpłynie gospodarkę kraju, a także na stosunki międzynarodowe, które będą budowali europosłowie w imieniu Polaków. Wśród nich jest między innymi Beata Szydło (która zdobyła ponad 470 tys. głosów), Zdzisław Krasnodębski, Adam Bielan, Karol Karski, Witold Waszczykowski, Elżbieta Kruk, Dominik Tarczyński, Ryszard Legutko, Patryk Jaki, a także wielu innych członków partii, których nazwiska już niedługo zostaną oficjalnie opublikowane przez komitety wyborcze.
Wśród partii w PE znajdą się także: KE (39,1% głosów), Wiosna (6,6% głosów), a także Konfederacja (6,1% głosów). Kukiz’15 nie otrzyma mandatów (ruch osiągnął zaledwie 4,1% głosów).