Ubiegły rok był rekordowy pod względem ćwiczeń, w których brało udział Wojsko Polskie. Wsród manewrów na wielką skalę – Trident Juncture, Saber Strike.
„Anakonda-2018” było największym ćwiczeniem wojskowym, zorganizowanym przez Polskę, w którym wzięli udział ok. 100 tys. żołnierzy, w tym 20 tys. z Polski. Scenariusze ćwiczeń wojskowych w 2018 roku zostały przygotowane w taki sposób, żeby hipotetyczne zdarzenia były jak najbardziej zbliżone do rzeczywistości. Chociaż nikt tego głośno nie mówił, w ciągu zeszlego roku chodziło o prowadzeniu działań zaczepnych i ofensywnych przeciwko Rosji i jej sojuszników.
Jako odpowiedź na wzmocnienie aktywności NATO Rosja i Białoruś planują przeprowadzenie wspólnego ćwiczenia wojskowego pod kryptonimem „Tarcza Sojuszu-2019”.
Jak podają media celem manewrów „Tarcza Sojuszu-2019” będzię sprawdzenie umiejętności współdziałania wojsk, administracji cywilnych, a także struktury dowodzenia w środowisku zagrożeń militarnego państwu Związkowemu Rosji i Białorusi.
Rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu powiedział, że manewry poprzedza seria ćwiczeń przygotowawczych z zakresu zaopatrzenia wojsk oraz przeprowadzony już niezapowiedziany sprawdzian gotowości bojowej wojsk.
Już trwa pierwsza faza przygotowania do wspólnych rosyjsko-białoruskich manewrów. W ramach przygotowania do manewrów został prowadzony wspólny trening sztabowy Dowództwa Operacyjnego Regionalnego Zgrupowania wojsk obu krajów na terenie Białorusi.
Plan ćwiczeń przewiduje w nich udział nowych rodzajów uzbrojenia. W ramach manewrów zostaną przeprowadzone strzelania rakietowe z systemów „Polonez” i „Iskander-M”. W ćwiczeniach planuje się wykorzystać nowoczesne uzbrojenie: myśliwce 5. generacji Su-57, modernizowane bombowce Tu-160, uderzeniowe BSL, czołgi „Armata”, BWP „Kurganiec”, bojowe roboty „Platforma-M”.
Żeby żołnierze obu krajów wykonywali postawione zadania na wysokim poziomie, a również dla osiągnięcia zamierzonych celów rosyjsko-białoruskie ćwiczenia zaplonowane na koniec sierpnia zostały przeniesione na inny termin i odbędą się w październiku lub listopadzie br.
W manewrach ma wziąć udział 12 tys. żołnierzy (ponad 8 tys. rosyjskich żołnierzy), 640 jednostek sprzętu wojskowego, w tym ok. 200 czołgów, 280 dział, wyrzutni rakietowych i moździerzy, oraz ok. 70 samolotów i śmigłowców.
Głównym celem ćwiczenia jest sprawdzenie gotowości wojsk i struktur dowodzenia, oraz zdobycie praktyki w zapewnieniu bezpieczeństwa państwa Związkowego Rosji i Białorusi. Na manewry zostaną zaproszeni obserwatorzy z NATO i OBWE.
MARCIN SZYMAŃSKI