Kaczyński zamarł! Polska zmienia się na naszych oczach

Kaczyński zamarł

Jarosław Kaczyński ma się czego obawiać? Wpływowy działacz musi się liczyć z przegraną Prawa i Sprawiedliwości w nadchodzących wyborach, a przynajmniej takiego zdania jest jeden z największych ekspertów do spraw polskiej polityki. Jarosław Kaczyński ma za sobą bez wątpienia jeden z cięższych okresów w karierze politycznej. Były premier musiał mierzyć się z przegranymi w największych miastach wyborami samorządowymi, a także tłumaczyć w mediach zachowanie Mateusza Morawieckiego, którego nazwisko przewijało się w kontekście afery taśmowej i KNF. Zdaniem jednego z największych autorytetów w sprawach polskiej polityki, szef PiS ma się czego obawiać względem nachodzących wyborów. Czy Zjednoczona Prawica przestanie rządzić Polską?

Jarosław Kaczyński będzie w opałach? Nieprzychylna prognoza naukowca

Osobą, która zdecydowała się przestrzec Jarosława Kaczyńskiego przed domniemaną, nadchodzącą katastrofą w jego partii, jest profesor socjolog Andrzej Rychard. Ten odznaczony złotym Krzyżem Zasługi naukowiec jest prawdziwym autorytetem w dziedzinie socjologii ekonomicznej i politycznej. Profesor związany w przeszłości z Uniwersytetem Warszawskim i SW PS stwierdził, że wizerunek Partii rządzącej coraz to mniej odpowiada „współczesnemu, polskiemu społeczeństwu”.

– PiS na naszych oczach zatraca zdolność kreowania i kontrolowania narracji politycznej. To jest przed wyborami bardzo groźne dla władzy. Tradycyjny elektorat „tradycyjnego” PiS się kurczy. Nasze społeczeństwo jest coraz bardziej wykształcone – przy wszelkich zastrzeżeniach co do jakości tego wykształcenia. Jest relatywnie coraz mniej biedne, coraz bardziej zsekularyzowane i bardzo silnie proeuropejskie – powiedział profesor Rychard w rozmowie z Gazetą Wyborczą.

Jaka jest przyszłość PiS?

Według słów Rycharda partia Jarosława Kaczyńskiego może przestać się liczyć z powodu topniejącego się elektoratu, który wbrew zapewnieniom rządzących zaczyna się liberalizować i coraz dalszy jest od stricte konserwatywnego punktu widzenia.

– Elektorat będzie coraz mniej liczny. To moim zdaniem perspektywa prawdopodobna, choć nie wiem, czy szybka. Ale i tak pewnie szybciej zmieni się elektorat niż PiS – przewiduje socjolog. Według Andrzeja Rycharda były premier o przyszłość swojego ugrupowania powinien zacząć obawiać się już przy okazji nadchodzących wyborów do europarlamentu. Profesor twierdzi, że jeśli PiS nie osiągnie wygranej, to w trakcie elekcji parlamentarnej będzie skazany na całkowitą porażkę. – To dla PiS sytuacje o tyle trudna, że partia nie może sobie pozwolić na porażkę w wyborach do Europarlamentu. PiS w sensie arytmetycznym wygrało wybory samorządowe, natomiast przegrało narrację na temat tego, czy wygrało, czy przegrało. Gdyby teraz PiS przegrało wybory europejskie, nie uciekłoby od narracji, że to kolejna porażka – zauważył ekspert.

PIKIO.PL

Więcej postów