Trzaskowski już dzieli budżet Warszawy: Na walkę ze smogiem pieniądze się znajdą. A inwestycje? To PiS źle prowadzi politykę ws. unijnych funduszy

AppleMark

Chcemy zająć się seniorami, młodzieżą, zielenią, inwestycjami w transport miejski, walką ze smogiem, bezpieczeństwem, kwestiami dotyczącymi edukacji. Młodzi ludzie w Warszawie mówią o edukacji. Mamy olbrzymi chaos wprowadzony przez PiS. Zlikwidowano gimnazja, będące standardem w cywilizowanej Europie. Widzę, jak to wygląda. Ciągłość jest kompletnie nieistotna, kiedy do 23 siedzi się nad lekcjami, mamy niepewność kolejnego dnia

— stwierdził na antenie radiowej Trójki Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Warszawy.

Dodał, że Warszawa jest miastem bogatym i w budżecie są pieniądze na to, żeby skupić się na poprawie jakości życia w mieście.

Pytany o finansowanie dużych inwestycji, powiedział:

Jestem za rozwojem metra czy linii SKM. Duża część środków na te inwestycje pochodziła z funduszy Unii Europejskiej. Niepewnością jest to, jak rząd PiS będzie prowadził politykę w ich sprawie. Na walkę ze smogiem pieniądze się znajdą.

Rozmowa dotyczyła również kwestii wstrzymywania budowy dróg i autostrad. Zdaniem Trzaskowskiego, część komentatorów źle zrozumiało jego wpis.

To PiS opóźnia budowę autostrad, obwodnicy Warszawy. PO wybudowała tysiące kilometrów dróg, a ten rząd nie jest w stanie nic wybudować. Nie straszę PiS. Mówimy, co chcemy zmieniać. Ja do PiS-u odnoszę się, kiedy jestem o to pytany, ale patrząc na to, jak deptana jest dziś konstytucja i praworządność, to trudno się do tego nie odnosić

— skwitował Trzaskowski.

Nie zabrakło również wygrażania, że ONR należy zlikwidować, a rząd nie przejmuje się „szalejącym po ulicach faszyzmem i rasizmem”.

Na ulicach Warszawy widziałem 11 listopada faszystowskie i rasistowskie hasła, które rząd PiS rozgrzeszał. Nie ma miejsca na odcienie szarości. Albo ktoś walczy z rasizmem i faszyzmem albo nie. Rozmawiamy o Warszawie, a nie o Zachodzie. Jak może minister pisowskiego rządu puścić dalej marsz wrzeszczących raz sierpem, raz młotem

— bulwersował się Trzaskowski.

Pytany o sprawę reprywatyzacji w Warszawie stwierdził, że Hanna Gronkiewicz-Waltz powinna stanąć przed komisją, ale tego nie zrobi, bo uważa ją za niekonstytucyjną i po prostu cyrk.

Komisja jest spektaklem politycznym. Wszyscy, nie wyselekcjonowani przez pana Jakiego, powinni dostać pomoc. Przyjmijmy ustawę reprywatyzacyjną. To będzie sprawdzian dla PiS

— powiedział Rafał Trzaskowski.

Więcej postów