Przedstawiciele organizacji pozarządowych spotkali się dziś z pracownikami MSWiA w sprawie projektu zmian w ustawie o zbiórkach publicznych. – Trzy godziny prezentowania kompletnie odległych od siebie stanowisk – napisał na Facebooku po spotkaniu szef WOŚP, Jurek Owsiak. Przedstawiciele organizacji pozarządowych napisali list otwarty do szefa MSWiA, Joachima Brudzińskiego.
Proponowane zmiany przewidują, że szef MSWiA będzie miał możliwość zablokowania zbiórki publicznej, której cel będzie sprzeczny z zasadami współżycia społecznego lub będzie naruszał ważny interes publiczny. W ostrych słowach oprotestował to twórca i szef WOŚP, Jurek Owsiak.
Skok na kasę
„Niech mi nikt nie mówi, że 3 godziny spędzone przez polskie organizacje pozarządowe, m.in. Fundację WOŚP, z przedstawicielami Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji cokolwiek w sprawie zmian w Ustawy o zbiórkach publicznych wyjaśniły. Były to 3 godziny prezentowania kompletnie odległych od siebie stanowisk. Organizacje pozarządowe mówią jednym głosem – dotychczasowa ustawa jest wystarczająca, powstała w wyniku wzorowego procesu konsultacji społecznych i dobrze reguluje organizację zbiórek publicznych w Polsce. Nie potrzeba tu żadnych zmian! Zwłaszcza takich, które dają ministrowi prawo odwołania wcześniej zatwierdzonej przez siebie zbiórki, które tej decyzji o odwołaniu nadają skutek natychmiastowy i które dają możliwość „przejęcia” środków już zgromadzonych w efekcie tej odwoływanej zbiórki” – napisał Owsiak w długim i emocjonalnym poście na Facebooku.
Dodał, że żadna z organizacji, które były reprezentowane na spotkaniu, nie zgodziła się z zapowiadanymi przez MSWiA zmianami. Dodał, że nie ogłosili żadnego wspólnego komunikatu z ministerstwem oraz postuluję „natychmiastowe odstąpienie” od projektu zmian w ustawie.
Po spotkaniu, wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker zapewnił, że zmiany w ustawie nie są wymierzone w Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.
– Do głowy nam nie przyszło, żeby proponowane przez MSWiA rozwiązania kiedykolwiek dotyczyły tej zbiórki, i w ogóle jesteśmy bardzo zaskoczeni tym, że ktoś mógł pomyśleć, że proponowane rozwiązania mogą zagrozić takim zbiórkom jak ta – powiedział.
FAKT.PL
Skok na kasę i zazdrość, zazdrość nieudaczników którzy nie potrafią dorównać w organizowaniu takich przedsięwzięć, ale teraz nieudacznicy udowodnią, że są mocniejsi.