Amerykański żołnierz o mało nie zabił taksówkarza w Żaganiu

Amerykańscy żołnierze w Polsce nie mają dobrej passy. Jednostki stacjonujące w Żaganiu co chwilę biorą udział w kolejnych kolizjach drogowych. Okoliczni mieszkańcy zaczęli już żartować, że siły USA będą musiały na koniec pobytu wyremontować im okoliczną infrastrukturę. Tymczasem w minioną sobotę doszło do kolejnego incydentu z udziałem amerykańskiego żołnierza.
Jak informuje portal gazeta.pl, w miniony weekend – w nocy z soboty na niedzielę – do żarskiej komendy wpłynęło zgłoszenie o incydencie z udziałem amerykańskiego żołnierza. Mężczyzna miał podróżować taksówką z Żor do Żagania. W pewnym momencie, z nieustalonych jeszcze przyczyn, między kierowcą a pasażerem doszło do sprzeczki, a w efekcie do szarpaniny.
Do incydentu doszło w czasie jazdy, skutkiem czego kierowca stracił panowanie nad pojazdem i spowodował kolizję. Żorska policja potwierdziła w rozmowie z portalem, że doszło do takiego zdarzenia, odmówiła jednak podania szczegółów.
Oficjalny komunikat w tej sprawie prawdopodobnie wystosuje Żandarmeria Wojskowa, która prowadzi postępowanie wyjaśniające okoliczności zdarzenia. Ambasada Stanów Zjednoczonych w Polsce na razie również nie odniosła się do tego zdarzenia.
FAKT.PL

Więcej postów

1 Komentarz

Komentowanie jest wyłączone.