Aż trudno uwierzyć, że takie słowa padły publicznie! Niemiecki polityk Aleksander Gauland, jeden z liderów Afd stwierdził na wiecu, że Niemcy mogą być dumni z… żołnierzy Wehrmachtu! Dodał też, iż jego krajowi nie powinno wypominać się nazistowskiej przeszłości. Mówił też coś o „grubej kresce”!
Szokujące przemówienie polityk wygłosił 2 września podczas wiecu Alternatywy dla Niemiec w miejscowości Kyffhäuser w Turyngii, jednak dopiero teraz media zdradziły szczegóły.
Tamte 12 lat (1933-45) nie odnosi się do naszej dzisiejszej tożsamości – stwierdził, odnosząc się do nazistowskiej przeszłości Niemiec.
Jeszcze bardziej skandaliczna była wypowiedź dotycząca tego, że Niemcy… mogą być dumni z żołrzerzy Wehrmachtu. Przypomnijmy, że podczas II wojny światowej Wehrmacht brał czynny udział w zbrodniach wojennych, co zostało potwierdzone przez Międzynarodowy Trybunał Wojskowy w Norymberdze.
Jeżeli Francuzi lub Anglicy mogą być dumni ze swojego cesarza albo premiera Winstona Churchilla, my mamy prawo być dumni z osiągnięć niemieckich żołnierzy w obu wojnach – wygłaszał Gauland brednie podczas wiecu.
Według najnowszych sondaży, w wyborach do Bundestagu, które odbędą się 24 września, może zdobyć 12 proc. głosów, co oznaczałoby, że AfD byłoby trzecią siłą polityczną w Niemczech.
THE GUARDIAN