Policjant znęcał się nad partnerką?

Przeciwko policjantowi z komisariatu policji w Rogoźnie toczy się postępowanie prokuratorskie. Jest on podejrzewany o stosowania przemocy wobec swojej partnerki. Sprawa wyszła na jaw w nocy 6 września, kiedy to do domu funkcjonariusza została wezwana… policja.

– Dyspozytor KPP w Rogoźnie odebrał telefon, w którym proszono o interwencję. Pod wskazanym adresem zastano funkcjonariusza policji z Rogoźna oraz jego partnerkę. Według wstępnych ustaleń miało tam dochodzić do znęcania się zarówno fizycznego, jak i psychicznego – informuje Paweł Witzberg z Komendy Powiatowej Policji w Obornikach.

Jest pod nadzorem policji

Dowodami w sprawie o znęcanie mogą być zeznania świadków, Niebieska Karta oraz raporty z interwencji policji. Wobec funkcjonariusza podjęte zostały już środki zapobiegawcze. – Na okoliczność zdarzenia, które miało miejsce w domu funkcjonariusza policji, komendant powiatowy zdecydował o natychmiastowym zawieszeniu go w czynnościach służbowych – informuje Paweł Witzberg.

– Mężczyzna został także oddany pod dozór policji oraz nałożono na niego zakaz zbliżania się do poszkodowanej – mówi Konrad Frąckowiak, prokurator rejonowy w Obornikach.

Mundurowi kompletują materiały dowodowe, mające wyjaśnić czy faktycznie mężczyzna znęcał się nad swoją partnerką. – Policyjna interwencja z 6 września jest pierwszym sygnałem mogącym świadczyć, o tym że w tym domu dochodziło do przemocy. Wcześniej takich skarg nie było. Konsekwencją tego zdarzenia było założenie kobiecie Niebieskiej Karty – dodaje oficer prasowy obornickiej policji.

Przeciwko mężczyźnie toczy się śledztwo z artykułu 207 paragrafu 1 kodeksu karnego, który mówi o znęcaniu się fizycznym oraz psychicznym nad osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy.

Kto będzie zajmował się sprawa?

Sprawa na początku trafiła do Prokuratury Rejonowej w Obornikach, jednak jak tłumaczą stróże prawa, dla dobra śledztwa została przekazana do Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

– Złożyliśmy wniosek o zmianę prokuratury, która będzie zajmować się tą sprawą. Dostarczyliśmy dokumenty dotyczące tej sprawy do Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, w celu wyznaczania innego organu. Chcemy w ten sposób uniknąć oskarżeń o brak obiektywizmu – dodaje Konrad Frąckowiak.

Prokuratura Okręgowa wskaże jednostka, której zadaniem będzie wyjaśnienie sprawy.

Przestępstwo ścigane z urzędu

Funkcjonariusze na tym etapie postępowania nie zdradzają jakimi dowodami dysponują i jakie podejmą kroki wobec podejrzanego. Znęcanie się jest jednak przestępstwem ściganym z urzędu i ofiara przemocy nie będzie mogła samodzielnie zrezygnować ze ścigania sprawcy.

– Jeżeli zarzuty wobec funkcjonariusza się potwierdzą, grozi mu nawet do pięciu lat pozbawienia wolności – informuje Paweł Witzberg.

NASZEMIASTO.PL

Więcej postów