Beata Szydło o swojej dymisji: nie jestem zmęczona

W wywiadzie dla Telewizji Republika premier Beata Szydło odniosła się do pogłosek o rzekomo planowanej przez nią dymisji z funkcji szefa rządu. – Nie jestem zmęczona i nie jestem wypalona – przyznała. Beata Szydło podkreśliła ponadto, że obecnie nie ma powodów, aby dokonywać zmian personalnych w rządzie. – W tej chwili nie widzę potrzeby zmian – powiedziała premier.

Premier Szydło przyznała, że do tej pory „roszady” w jej rządzie były minimalne. – Chociaż można powiedzieć, że sporo wiceministrów jednak odeszło – zauważyła.

– W tej chwili nie widzę potrzeby zmian, co nie znaczy, że takie zmiany nie będą kiedyś następować – powiedziała premier Beata Szydło. Zdementowała też doniesienia, jakoby sama chciała się podać do dymisji. – Nie jestem zmęczona i nie jestem wypalona – przyznała.

– Póki realizujemy program, póki wywiązujemy się ze swoich zobowiązań, ministrowie pracują, realizują to, co założyli, to nie ma powodów, żeby ich zmieniać, ale każdy z nas, każdy minister, łącznie z premierem, musi pamiętać, że to jest funkcja, która podlega ocenie i w pewnym momencie zawsze można powiedzieć, że zmiany muszą być przeprowadzone – powiedziała Szydło.

Premier odniosła się także do sporu na linii prezydent – szef MON. – Wierzę w to, że Antoni Macierewicz i Andrzej Duda osiągną porozumienie. Nie damy się podzielić. Nie ma kłótni, są tylko różnice zdań w godnej sprawie polskiego państwa prawa – skomentowała premier.

FAKT.PL

Więcej postów