Andrzej Duda (45 l.) nie zmienia postawy – koniec z podpisywaniem wszystkich ustaw tylko dlatego, że ktoś w PiS uzna je za niezbędne – dowiedział się Fakt. Politycy z najtwardszego skrzydła PiS uważają, że z prezydentem należy iść na ostro.
Jednak otoczenie prezesa PiS nie chce uwierzyć, że Duda nie zmięknie. A wściekłość w PiS budzą sygnały płynące z Pałacu Prezydenckiego, by się porozumieć, uznać prezydenta za kluczowego gracza i przestać go lekceważyć. Im więcej takich sygnałów, tym bardziej w PiS rośnie grono zwolenników zaostrzenia jesiennej oferty ustaw.
Prezydent stawia opór w sprawie sądów? Będzie zaostrzona ustawa. Chce się dogadywać z samorządowcami? PiS przygotuje ordynację samorządową zakładającą możliwość startu jedynie komitetom partii politycznych. Prezydent chce się przyglądać ustawie medialnej? Wprowadzimy takie zapisy, że będzie musiał wybrać: czy broni zasad, czy obcego kapitału w Polsce.
Politycy z najtwardszego skrzydła PiS uważają, że z prezydentem należy iść na ostro. – To nie prezydent wetami będzie rządził! Chyba usłyszał słowa prezesa, że weta były błędem? Dostaje szansę na naprawę – mówi polityk bliski Kaczyńskiemu. PiS czeka na krok prezydenta, czyli jego projekty ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Od tego będą zależały kolejne kroki. Ale Pałac zapowiada, że prezydent się nie cofnie.
MAGDALENA RUBAJ