Kaczyńska o pomnikach smoleńskich: Przestrzeń publiczna nie może być kaleczona

Gdy wybuchała awantura o apel pamięć, w którym uwzględnione miały być też ofiary katastrofy smoleńskiej, Marta Kaczyńska zabrała głos. Wyjaśniła, że nie należy łączyć katastrofy z innymi wydarzeniami. Teraz znów zwróciła uwagę na to, że nie można stawiać pomników smoleńskich jak leci, a warto zastanowić się nad ich wyglądem.

 

Marta Kaczyńska w najnowszym numerze tygodnika “wSieci” opublikowała felieton, w którym zwróciła uwagę na pomniki smoleńskie. Jak napisała w miejscowości Kałkowo-Godowo został kilka lat temu postawiony pomnik upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej. Pomnik przedstawia makietę tupolewa, w którego okienkach powklejane są zdjęcia ofiar, w tym prezydenckiej pary: – Widać na nich wyraźnie, że instalacja niszczeje, a zdjęcia ofiar płowieją – napisała. Kaczyńska zwróciła uwagę, że bardzo ważne i cenne są inicjatywy budowania pomników, ale trzeba zwracać uwagę na ich wygląd. – Jesteśmy społeczeństwem potransformacyjnym, ceniącym niemalże bezwzględnie wszelkie wymiary wolności, w tym wolności twórczości artystycznej. Nie oznacza to jednak, że nasza przestrzeń publiczna może być dowolnie kaleczona przez owoce wyobraźni – zwróciła uwagę Marta Kaczyńska. I dodała, że chociaż o gustach się nie dyskutuje, to istnieją pewne ramy powagi i granice śmieszności, których się nie podważa.

SE.PL

Więcej postów

1 Komentarz

Komentowanie jest wyłączone.