Minister rolnictwa to PIRAT drogowy!

Na co dzień Krzysztof Jurgiel jeździ rządową limuzyną. Mimo to, w obecnej kadencji minister rolnictwa dał się już dwa razy złapać na przekroczeniu prędkości! Jak wynika z danych, minister jest liderem w zestawieniu posłów-piratów.

 

Na co dzień Krzysztof Jurgiel jeździ rządową limuzyną. Mimo to, w obecnej kadencji minister rolnictwa dał się już dwa razy złapać na przekroczeniu prędkości! I – jak wynika z danych do których dotarł Fakt – jest liderem zestawienia posłów-piratów.

Ciężka stopa? A może zwykły pośpiech? Fakt faktem, że Jurgiel od początku kadencji popełnił już dwa podobne wykroczenia drogowe – przekroczył dozwoloną prędkość. Pierwszy raz na początku tego roku – o 30 km/h. Długo tłumaczył, że radary często się mylą. W końcu zrzekł się jednak immunitetu, by łaskawie zapłacić mandat. W drugiej sprawie tego jeszcze nie zrobił. Zapytaliśmy ministra co wyprawia za kółkiem. – Dokumenty są w Białymstoku i odpowiem w terminie późniejszym – odpisał nam.

Żenujące jest to, że posła do zapłacenia mandatu trzeba zmuszać uruchamiając całą państwową machinę, z Prokuratorem Generalnym na czele. W poprzedniej kadencji premier Ewa Kopacz chwaliła się zmianą prawa w tej sprawie. O co więc chodziło? Ot, pozwolono posłom przyjmować mandaty jeśli chcą. A jeśli nie chcą to nawet złapani na gorącym uczynku mogą bezkarnie zasłonić się immunitetem!

Na liście posłów-piratów z Wiejskiej, oprócz ministra rolnictwa są też szef MON Antoni Macierewicz, posłowie PiS Krzysztof Lipiec i Jacek Świat, posłowie PO Jacek Żalek i Stanisław Żmijan  oraz poseł Kukiz’15 Jerzy Jachnik, który wykroczenie popełnił w poprzedniej kadencji. Większość posłów przekroczyła prędkość. Wyjątkiem jest poseł Żmijan, który oprócz jazdy o 53 km/h więcej niż pozwalają przepisy popełnił kilka innych wykroczeń i za swój szaleńczy rajd stracił prawo jazdy na trzy miesiące.

FAKT.PL

Więcej postów