Papież uratował Kurskiego? DZIWNA próba zwolnienia prezesa TVP

Nad Jackiem Kurskim czuwa chyba sam papież. A na pewno Jarosław Kaczyński, bo tylko jego interwencją można tłumaczyć nagłe wstrzymanie wyrzucenia prezesa TVP z pracy. Chciała tego egzotyczna koalicja PiS i PO w Radzie Mediów Narodowych. I coś im chyba nie wyszło. Dlatego po komunikacie o odwołaniu Kurskiego pojawił się kolejny – że Kurski jednak pozostaje, ale jako pełniący obowiązki prezesa…

 

Jeszcze kilka dni temu Jacek Kurski był chwalony przez najbliższe otoczenie Jarosława Kaczyńskiego za sprawną organizację transmisji Światowych Dni Młodzieży w TVP. Dziękował mu Joachim Brudziński oraz papież Franciszek. Popołudniowa decyzja o odwołaniu Kurskiego przez radę była więc zaskoczeniem. Potem coś się zmieniło. Joanna Lichocka wyjaśniła wieczorem na antenie TV Republika, że Kurski choć zwolniony, to jednak pozostaje pełniącym obowiązki prezesa. Powodem odwołania miała być chęć rozpisania konkursu na szefa TVP, „tak by nie pochodził on z mianowania przez polityków”. Szef Rady Krzysztof Czabański ogłosił zaś, że uchwała o odwołaniu Kurskiego wejdzie w życie dopiero z dniem rozstrzygnięcia konkursu na nowego prezesa TVP. Ma to nastąpić nie później niż 15 października. Za odwołaniem Kurskiego głosowała koalicja czterech członków Rady Mediów Narodowych: Juliusz Braun  z PO oraz Elżbieta Kruk, Joanna Lichocka i Czabański – wszyscy z PiS. Od głosu wstrzymał się tylko Grzegorz Podżorny, zgłoszony przez ruch Kukiz’15. Wcześniej w ciągu dnia do mediów docierały informacje, że Kurski – kierujący Telewizją Polską od stycznia tego roku – przestanie pełnić swą funkcję ze względu na politykę finansową, a raczej jej brak. „TVP jest ogromnie zadłużona, a za jego prezesury wzięto 300 mln zł kredytów w obligacjach na płace w TVP” – powiedziała nam osoba znająca kulisy rozmów na temat przyszłości Kurskiego. Na Twitterze zaczęły się nawet pojawiać kandydatury na nowego prezesa, którego miano wskazać z trójki: Joanna Lichocka, Małgorzata Raczyńska i Anita Gargas. Prawdopodobieństwo trwałego wyrzucenia Kurskiego z TVP podbudowywała też nieukrywana niechęć do niego wielu polityków PiS, z Czabańskim na czele. Nie brak było też osób skarżących się na decyzje personalne prezesa TVP.

SUPER EXPRESS

Więcej postów