Zandberg OSTRO o Dudzie i rządzie PiS: Nie pytają o zdanie wysyłając polskich żołnierzy na śmierć

W niedzielę prezydent Andrzej Duda podpisał decyzję o tym, że polscy żołnierze pojadą do Kuwejtu i Iraku, by tam wspierać walki przeciwko Państwu Islamskiemu. Zdaniem Adriana Zandberga z partii Razem, podjęcie takich kroków bez rozmów ze, jest poważnym błędem! – Rząd i prezydent nie muszą nikogo pytać o zdanie, wysyłając polskich żołnierzy na śmierć – ostro skomentował sprawę Zandberg.

 To już pewne. Polscy żołnierze wyruszą wspierać walkę z ISIS. Dwa kontyngenty polskich żołnierzy zostaną wysłane do Kuwejtu i Iraku, by tam do grudnia, wspierać koalicję państw walczących z dżihadystami. Zdaniem części komentatorów takie posunięcie może ściągnąć na Polskę niebezpieczeństwa, tym bardziej, że przed nami Światowe Dni Młodzieży i szczyt NATO. Podjętą decyzję ostro skrytykował też Adrian Zandberg. Polityk opublikował na Facebooku obszerny post, w który napisał, że rząd i prezydent z nikim się nie liczą: – Po raz kolejny decyzja takiej wagi jest podejmowana bez debaty parlamentarnej. To fatalny zwyczaj, na który pozwala niestety obowiązująca ustawa o zasadach użycia sił zbrojnych – komentował. I dodał wprost, że takie postępowanie jest równoznaczne z wysłaniem polskich żołnierzy na najgorsze: – Zgodnie z nią rząd i prezydent nie muszą nikogo pytać o zdanie, wysyłając polskich żołnierzy na śmierć.

Zdaniem polityk trzeba zmienić zasady, które regulują wysłanie polskich żołnierzy na zagraniczne działania. Zandberg z Razem uważa, że o tym, kogo i dokąd wysłąć powinien decydować cały Sejm: – Zasady użycia sił zbrojnych poza granicami kraju należy zmienić. Czym innym jest wysyłanie wojsk na misje humanitarne i pokojowe, a czym innym – użycie ich w konflikcie zbrojnym. O tym ostatnim, dokładnie tak jak o wypowiedzeniu wojny, powinien decydować Sejm. Dziś udajemy, że strzelanie do obcej armii poza granicami Polski wojną nie jest. To oszukiwanie samych siebie – dosadnie zakończył wpis Zandberg.

SE.PL

Więcej postów