Minister Witold Waszczykowski powiedział, że Polska jest gotowa wysłać na Bliski Wschód kilka myśliwców F-16 oraz dwa okręty wojenne, w tym fregatę rakietową. Wiadomo, że tego rodzaju plany istnieją, ale decyzja musiałaby zapaść na najwyższym szczeblu.
Szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski był pytany w programie #RZECZoPOLITYCE dziennika „Rzeczpospolita” o wypowiedzi szefa MON Antoniego Macierewicza nt. wzmacniania południowej flanki NATO i skierowania pewnych sił do wsparcia sojuszu na Morzu Egejskim. Waszczykowski powiedział, że Polska na Bliski Wschód dwa okręty i samoloty F-16. Nie sprecyzował, jakie działania będą podejmowały – czy będą to misje patrolowe, czy jakieś działania zbrojne.
„To jest kilka operacji. Tworzy się teraz operacja tzw. libijska, tworzy się też koalicja, która ma rozwiązać sytuację syryjską. Operacje toczą się pod przywództwem Włoch, Francji, Stanów Zjednoczonych, ale nie pod patronatem NATO” – mówił szef MSZ.
„My jesteśmy gotowi skierować tam kilka samolotów F-16, które będą patrolowały i wspierały koalicję. Trwa jeszcze dyskusja czy one polecą do Jordanii czy do Kuwejtu. Poza tym jesteśmy gotowi wysłać tam dwa polskie okręty „Kościuszko” i „Czernicki” – uzupełnił Waszczykowski. Dodał, że żadna ze wspomnianych koalicji nie jest jeszcze dopracowana i nie ma sprecyzowanych celów. Minister powiedział, że Polska odpowiedziała na zapotrzebowanie, o którym usłyszała kilka miesięcy temu.
Według informacji z Departamentu Komunikacji Społecznej MON, wzmacnianie południowej i wschodniej flanki NATO leży w orbicie zainteresowań resortu obrony, podobnie jak umacnianie spójności działań sojuszniczych. Decyzja ws. wysłania polskich samolotów i okrętów na Bliski Wschód musi być jednak podjęta przez rząd. Jak na razie nie ma jednak żadnych konkretnych decyzji w tej sprawie. Z kolei Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych potwierdza, że posiada informacje dotyczące tej sprawy zaznaczając, że dotyczą one zagadnień dopiero planowanych i nie chce wypowiadać się szczegółowo na ten temat.
Okręty, które wymienił minister Waszczykowski, to m.in. ORP Generał Tadeusz Kościuszko, fregata rakietowa typu Oliver Hazard Perrym która od lat 80. Ubiegłego stulecia do 2002 roku służyła w amerykańskiej marynarce wojennej jako USS Wadsworth. Z kolei OPR Kontradmirał Xawery Czernicki to okręt wsparcia logistycznego.
RP.PL / KRESY.PL