Polskie MSZ: Banderyzm to składowa ukraińskiego patriotyzmu i heroicznej walki

Ministerstwo Spraw Zagranicznych udzieliło skandalicznej odpowiedzi na interpelację posła Roberta Winnckiego (Kukiz’15) dotyczącą rozwoju kultu banderowskiego na Ukrainie, w której podsekretarz stanu Katarzyna Kacperczyk usiłowała przekonać, że kult Bandery to tylko budowanie ukraińskiej tożsamości i patriotyzmu. O sprawie Robert Winnicki poinformował podczas specjalnie zwołanej konferencji w Sejmie.

 – Ta interpelacja związana była z promowaniem tego kultu, który honoruje morderców, ludobójców spod znaku OUN-UPA w szkolnictwie ukraińskim – mówił Winnicki i przytoczył obszerny fragment odpowiedzi, jakiej udzieliło polskie MSZ. Oto on:

Odnosząc się do pytania dot. przygotowanej w połowie ub.r. przez Ministerstwo Oświaty i Nauki Ukrainy „Koncepcji narodowo-patriotycznego wychowania dzieci i młodzieży”, należy wskazać, że we wspomnianym dokumencie, w kontekście znajomości historii i heroicznej walki narodu ukraińskiego o niepodległość, przywołane zostały obok pomarańczowej rewolucji i rewolucji godności także formacje OUN i UPA. W poszukiwaniu wzorów patriotyzmu Ministerstwo Oświaty i Nauki odwołuje się do istniejących – w niespełna 25-letniej historii niepodległej Ukrainy – przykładów patriotycznych postaw zdeterminowanych do obrony ukraińskiej niezależności. „Koncepcja” została przygotowana w czasie agresji Rosji na terytorium Ukrainy, zagrożenia niepodległości państwa i toczonych działań zbrojnych. W takich okolicznościach nie można odmawiać Ukrainie prawa do odwoływania się do przykładów patriotycznych postaw ze stosunkowo krótkiej historii tego kraju.

– Cytowany fragment jest po prostu skandaliczny. Będę domagał się wyjaśnień, kto jest autorem tego pisma – zapowiedział Winnicki, podkreślając, iż polityczną odpowiedzialność ponosi za to Witold Waszczykowski. – Jeżeli w jego resorcie są urzędnicy, którzy deklarują, że nie można Ukrainie odmawiać prawa do tego, by kultem publicznym objęte były formacje, które dokonały ludobójstwa na Polakach w l. 40 na Kresach Wschodnich to jest to oczywiście totalny absurd. Absurd tym większy, że w oficjalnej propagandzie Ukraina jest naszym strategicznym partnerem, jest naszym najbliższym przyjacielem, mamy jak najbliższe relacje, a tymczasem Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie reaguje na to, kiedy u strategicznego partnera, u przyjaciela rozwija się kult tych, którzy mordowali Polaków w sposób szczególnie bestialski – nie krył oburzenia.

Winnicki dodał, że jeżeli ma zostać przegłosowana uchwała o mordach na Kresach, to musi ona zawierać sformułowanie „ludobójstwo”, gdyż tego wymaga prawda historyczna i szacunek dla ofiar.

ANNA WIEJAK

Więcej postów

1 Komentarz

  1. jestem zaskoczony, ?e zgadzam si? z pos?em Kukiz 15. Najwy?szy czas mówi? o tym g?o?no. Rosjanom wypominamy 20 tys ?o?nierzy w Katyniu ale o 200 tys kobiet, dzieci i starców uparcie milczymy by nie urazi? “braci” Ukrai?ców

Komentowanie jest wyłączone.