Co łączy Nowacką i Zandberga?

We wtorek w studiu TVP odbyła się debata liderów, to była druga przedwyborcza debata. I chociaż zdaniem specjalistów nikt nie zachwycił, to był ktoś, kto skradł całą uwagę – to Adrian Zandberg.

Młody lider partii Razem, który w czasie debaty pokazał się z bardzo dobrej strony, jako polityk dociekliwy i inteligentny. Był – obok Barbary Nowackiej – najmłodszym uczestnikiem debaty. Ale to nie wszystko co ich łączy. Jest jeszcze coś.

Adrian Zandberg pokazał się w czasie debaty jako polityk, który wie czego chce i nie powtarza wyuczonych formułek. Zadawał dociekliwe pytania, nie udzielał wymijających odpowiedzi. Zdaniem politologa Rafała Chwedoruka z Uniwersytety Warszawskiego Zandberg okazał się czarnym koniem debaty: – Wypadł najlepiej spośród wszystkich kandydatów. Rzeczowy, merytoryczny, dobrze przygotowany. Plus to też spółjność przekazu w kwestiach społeczno-gospodarczych. Mówił o tym co ważne: że państwo nie może być z tektury – chwali młodego polityka na łamach „Super Expressu”. Co wiemy o Zendbergu? Jako dziecko przyjechał do Polski z rodzicami z Danii 30 lat temu. Na pierwszy rzut oka może wydawać się to dziwne, bo Zandberg wygląda bardzo młodo, a urodził się w 1979 roku.

Pierwsze kroki w polityce stawiał w formacji Federacja Młodych Unii Pracy, czyli młodzieżówce Unii Pracy. To tam współpracował z Barbarą Nowacką, czyli dzisiejszą liderką Zjednoczonej Lewicy. A jak się okazuje dobrze się znali. Dziennikarz Polityki Wojciech Szacki napisał wczoraj na Twitterze: – Najwiekszy news debaty – Barbara Nowacka była dziewczyną Adriana Zandberga, by Wipler.

SE.PL