Dopiero 39. miejsce wśród 53 sklasyfikowanych krajów zajęła Polska w rankingu wielkości aktywów finansowych, który sporządziło towarzystwo Allianz.
W 2014 r. na każdego mieszkańca Polski przypadała równowartość 9,9 tys. EUR majątku ulokowanego w depozytach, papierach wartościowych i funduszach emerytalnych – obliczył Allianz.
Po odjęciu zadłużenia na czysto w aktywach finansowych Kowalski miał zgromadzone zaledwie 6,2 tys. EUR. To lokuje nas dopiero na 39. miejscu spośród 53 uwzględnionych krajów, a w tej kwocie mieszczą się jeszcze „papierowe” oszczędności emerytalne na indywidualnych kontach w ZUS. „Dopiero czas pokaże, czy na tych aktywach będzie można polegać” – uważają specjaliści Allianza w corocznym raporcie.
Średnie aktywa netto Polaków są prawie o połowę mniejsze od przeciętnych majątków Greków i Czechów, o blisko jedną trzecią od majątków Węgrów i Łotyszy oraz aż 25-krotnie mniejsze od aktywów najzamożniejszej pod tym względem nacji na świecie – Szwajcarów. Większymi od Kowalskiego aktywami finansowymi dysponuje także przeciętny Chińczyk, Bułgar, Malezyjczyk i Meksykanin. Spośród społeczeństw Unii Europejskiej mniej od nas zaoszczędzili tylko Słowacy i Rumuni.
Niestety, nie skracamy dystansu dzielącego nas od czołówki. Aktywa Polaków w ujęciu brutto wzrosły w ubiegłym roku o 4,5 proc., podczas gdy ich przyrost na świecie wyniósł 7,1 proc. Niewiele wskazuje zatem, by nasz udział w globalnych aktywach,sięgający zaledwie 0,28 proc., miał szanse znacząco się zwiększyć. Niewielkim pocieszeniem może być panujący nad Wisłą inwestycyjny egalitaryzm.
Pokazujący nierówności w zamożności współczynnik Giniego 61,8 proc. lokuje nas w dolnej połowie krajów pod względem dysproporcji majątkowych. Najwyższym, bo sięgającym aż 80,6 proc., wskaźnikiem Giniego charakteryzują się Stany Zjednoczone. Amerykanie są drudzy po Szwajcarach na liście najbardziej zamożnych narodów, z aktywami netto sięgającymi 138,7 tys. EUR na mieszkańca.
Na świecie najszybciej rosną aktywa mieszkańców Azji wschodzącej. W 2014 r. aktywa brutto były tam aż o 17 proc. wyższe niż rok wcześniej. Tymczasem po raz pierwszy od kryzysu finansowego aktywa w Europie Zachodniej (+6,7 proc.) rosły szybciej niż w Ameryce Północnej (+4,8 proc.).
Tradycyjne najwolniej rosły aktywa w cierpiącej na stagnację i starzenie się społeczeństwa Japonii. Od kilkunastu lat uwagę zwraca tendencja szybkiego wzrostu skali inwestycji w aktywa finansowe w krajach emerging markets — zauważają specjaliści Allianza. W ubiegłym roku Azja wschodząca, Ameryka Łacińska oraz Europa Środkowa i Wschodnia miały już prawie 20-procentowy udział w globalnych aktywach, podczas gdy na przełomie wieków był on trzykrotnie niższy.
PB.PL