Zamknijcie drzwi imigrantom, otwórzcie drzwi Polakom!

Antyimigrancka demonstracja narodowcówW sobotę 25 lipca przez Warszawę przeszła kilkusetosobowa demonstracja antyimigrancka. Jej organizatorem była Młodzież Wszechpolska.

 

W manifestacji wzięli udział działacze Ruchu Narodowego, Obozu Narodowo Radykalnego, Narodowej Warszawy, Obozu Wielkiej Polski, warszawskiego klubu tygodnika Polska Niepodległa, Narodowej Wolnej Polski, Narodowego Wyszkowa, Stonogi Partii Polska, kibice Legii i Autonomiczni Nacjonaliści.

Demonstracja wywołała negatywną reakcje tylko trzech osób na trasie przemarszu. Nie znając kodu kulturowego licznie przybyłych do Warszawy na koncert fanów zespołu ACDC, którzy na widok marszu skandowali ACDC i pokazywali dłonią rogi, trudno określić czy był to z ich strony wyraz aprobaty czy niechęci.

Na transparentach anty imigranckich można było przeczytać ,,dziś imigranci, jutro terroryści”, ,,Terroryści? Islamiści? Szariat? Nie dziękuje!”, ,,Polaków nie szanujecie, imigrantów przyjmujecie”, ,,Polski nie stać na imigrantów”, ,,chcemy repatrianta, nie imigranta”.

Demonstracja nie wzbudziła zainteresowania zbyt wielu mediów. Była TV Trwam, TV Republika, kilka ekip z YT. Informacji o manifestacji nie można znaleźć na portalach internetowych.

Podczas protestu, po przemówieniu Mariana Kowalskiego, Artur Zawisza odczytał oświadczenie Zarządu Głównego Ruchu Narodowego:

,,Ruch Narodowy odrzuca politykę imigracyjną rządu jako sprzeczną z polskim interesem narodowym. Wymuszona przez Unię Europejską decyzja o przyjęciu dwóch tysięcy nielegalnych imigrantów musi zostać cofnięta. Polska nie jest i nie może być krajem imigracyjnym!

Doświadczenia krajów europejskich wymownie pokazują, że imigracja spoza euroatlantyckiego kręgu kulturowego kończy się niemożnością asymilacji, konfliktem kulturowym, kryzysem społecznym, plagą przestępczości i groźbą terroryzmu. Miliony azjatyckich i afrykańskich przybyszów do Europy niszczą europejską tkankę społeczną, nadwerężają systemy zabezpieczenia społecznego oraz tworzą namacalne niebezpieczeństwo dla bytu i spokoju europejskich rodzin. Każdy zdrowo myślący Europejczyk dostrzega ten stan rzeczy i stąd narasta masowy sprzeciw wobec imigracji we wszystkich krajach zachodnioeuropejskich. Polak zaś powinien tym razem być mądry przed szkodą, a nie po szkodzie!

Rzeczpospolita Polska nie może być zakładnikiem ideologii wyznawanej przez elity Unii Europejskiej. Suwerenne państwo nie może słuchać obcych nakazów, ale działać winno w interesie narodowym. Tylko stanowczy sprzeciw wobec uczynienia z Polski kraju imigracyjnego może uchronić nas przed wszystkimi przyszłymi skutkami masowej imigracji. Jeżeli dzisiaj damy wstawić nogę w drzwi polskiego domu, to jutro te drzwi zostaną wyważone i zaleje nas fala imigrantów. Polscy narodowcy nie chcą w naszym kraju dzielnic arabskich, jak we Francji; tureckich, jak w Niemczech czy pakistańskich, jak w Anglii!

Szczególnie niebezpieczny dla Europy i Polski jest napływ wyznawców islamu, a wśród nich islamistów o skłonnościach terrorystycznych. Czym innym jest wierna Polsce od stuleci społeczność tatarska, a czym innym tysiące obcych społecznie, kulturowo i moralnie przybyszów z Azji i Afryki. Chcemy zachowania bezpieczeństwa na ulicach polskich miast i nie chcemy codziennego lęku o kradzieże czy gwałty ze strony imigrantów. Pragniemy nade wszystko zachowania polskiej tożsamości cywilizacyjnej i odrzucamy szkodliwy mit multikulturalizmu, który nie sprawdził się nigdzie w Europie. Mówimy otwarcie: nie dla islamizacji Polski!

W czasach kryzysu polski budżet powinien finansować politykę prorodzinną, a nie utrzymywać kolejne tysiące ludzi obcych naszej ojczyźnie. Ani złotówka nie może być wydana wbrew potrzebom milionów Polaków, a polskie rodziny nie mogą być w ten sposób okradane. Odpowiedzialność społeczna nakazuje Ruchowi Narodowemu stanąć w pierwszym rzędzie obrońców interesów społecznych i finansowych polskich rodzin!

Ruch Narodowy gotowy jest do dialogu na temat szczególnego statusu bliskowschodnich chrześcijan prześladowanych za swoją wiarę. Przypominamy jednak o naszej stałej akcji i postulacie: chcemy repatrianta, a nie imigranta. Dziesiątki tysięcy Polaków z Kazachstanu albo Syberii ma prawo wrócić na łono ojczyzny na koszt państwa polskiego.

Dlatego wzywamy rząd: zamknijcie drzwi imigrantom, otwórzcie drzwi Polakom!

Jan Bodakowski

Więcej postów