Gigantyczna kasiorka dla prezes ZUS. Zabiera biednym, oddaje bogatym

Nastał nam nowy trend w polityce polskiego ZUS – u (Zrzeszenie Ucisku Społecznego). Mamy nowego a w zasadzie nową Robin Hoodkę. Tak to nowa prezes ZUS pani Elżbieta Łopacińska. Różnica jednak polega na tym że legendarny Robin z Sherwood zabierał bogatym a dawał biednym, natomiast nasz polski odpowiednik w osobie pani Łopacińskiej robi odwrotnie. Zabiera biednym a daje bogatym.

Pełniąca obowiązki prezesa zaledwie trzy miesiące Łopacińska, już dostała olbrzymią nagrodę pieniężną w wysokości półtorej swoich miesięcznych apanaży. A wynoszą one około 20tys ! Za co otrzymała taką kasiorkę ? Nie uwierzycie ale za to że odebrała wielu swoim rodakom środki do życia. Oficjalne mówi się że powodami przyznania Łopacińskiej takiej nagrody to m.in. „sprawna waloryzacja emerytur i rent” – czyli wypłacenie śmiesznych podwyżek – oraz „duża aktywność w zakresie prewencji rentowej, czyli przeciwdziałaniu długotrwałej niezdolności do pracy wśród osób ubezpieczonych”.

To ostatnie zdanie faktycznie oznacza, że Rada Nadzorcza ZUS doceniła skuteczne odbieranie ludziom rent. O kilku takich przypadkach było głośnych w ostatnich miesiącach – świadczenia tracili np. ludzie bez nogi ! Członek rady nadzorczej ZUS Jeremi Mordasewicz zapytany dlaczego Łopacińska dostała taką kasę odrzekł „Długo debatowaliśmy na ten temat. Z czteroosobowego zarządu, zdecydowaliśmy się ją przyznać właśnie pani Elżbiecie Łopacińskiej. To za ponadstandardowe wykonywanie swoich zadań. I dodaje, że ta nagroda i tak… jest skromna. – W porównaniu z szefami OFE, na których spoczywa o wiele mniejsza odpowiedzialność, zarobki szefa ZUS są zbyt niskie. Dla porównania, członek zarządu OFE zarabia średnio ok. 50 tys. zł miesięcznie – mówi.

O takich luksusach większość polskich emerytów może tylko pomarzyć. Przypominam że najniższa obecnie emerytura minimalna, choć wzrosła od marca o 36 złotych – wynosi zaledwie 880 zł brutto ! A przyszłoroczne podwyżki mają być jeszcze skromniejsze. Zadaję zatem pytanie. Czy taka polityka jest uczciwa wobec tych którzy całe życie pracowali na takich kretynów jak Łopacińska ? Widocznie pani prezes ma podejście do sprawy typowe dla pracowników ZUS. Dopóki nie przyniesiesz głowy pod pachą, jesteś zdolny do pracy ! A i to jeszcze poddałbym według toku myślenia pani prezes, pod wątpliwość. Nie masz nogi ? Nie masz ręki ? Nie jesteś w stanie ruszyć się z łóżka ? Nieważne. Do roboty kurwa ! Ktoś musi zapierdalać na potrzeby ZUS – u ! Jednego życzę obecnej pani prezes. Aby udławiła się tym co zabrała biednym ! Zapchaj się babo i ciesz się póki możesz ! Memento Mori pani prezes !

Przemek Trenk