NIK po kontroli alarmuje do MZ: lekarze dyżurowali nieprzerwanie nawet po dwie doby

Niezależny dziennik polityczny
Najwyższa Izba Kontroli alarmuje: lekarze zatrudnieni w szpitalach na umowach cywilnoprawnych pracują nawet dwie doby bez przerw na odpoczynek. Problem realnie istnieje i wpływa na nas – pacjentów. Trzeba zmienić przepisy w zakresie czasu pracy i norm odpoczynku personelu medycznego.

Lekarze są przepracowani, bo… pracują na kilku etatach czy na tzw. „śmieciówkach” – które dają więcej swobody

Nie od dziś społeczeństwo ma świadomość, że lekarze czy pielęgniarki pracują na kilku etatach. Lekarze są przepracowani, przez co częściej popełniają błędy lekarskie, nie zlecają wykonania odpowiednich badań czy nie wdrażają właściwego leczenia. Jednak dlaczego my – pacjenci – mamy na tym cierpieć? To oczywiście pytanie retoryczne. Niestety rząd i ustawodawca niewiele zrobili z tym problemem. A problem realnie istnieje. Z ustaleń Najwyższej Izby Kontroli wynika, że lekarze zatrudnieni w szpitalach na umowach cywilnoprawnych pracują nawet dwie doby bez przerw na odpoczynek.

Czas pracy lekarzy zatrudnionych na podstawie umów cywilnoprawnych

Zgodnie z ustawą z 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 991, dalej jako: ustawa), a konkretnie w myśl art. 93 ust. 1 czas pracy pracowników zatrudnionych w podmiocie leczniczym w przyjętym okresie rozliczeniowym, nie może przekraczać 7 godzin 35 minut na dobę i przeciętnie 37 godzin 55 minut na tydzień w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym. Oczywiście istnieją wyjątki i zastrzeżenia co do powyższego i np. jeżeli jest to uzasadnione rodzajem pracy lub jej organizacją, w stosunku do pracowników mogą być stosowane rozkłady czasu pracy, w których dopuszczalne jest przedłużenie wymiaru czasu pracy do 12 godzin na dobę. Ze względu na specyfikę pracy lekarzy i charakter dyżuru, taka praca 12 godzinna często ma miejsce.

Określenie minimalnego nieprzerwanego odpoczynku i wyjątków od tej zasady – ograniczone wyłącznie do pracowników – budzi również wątpliwości pod względem przestrzegania prawa do dni wolnych od pracy i corocznych płatnych urlopów (art. 66 ust. 2 Konstytucji RP).

 
BRAK OGRANICZEŃ CO DO CZASU PRACY 

Jednak problem istnieje gdzie indziej. Chodzi o to, że omawiana regulacja nie dotyczy lekarzy, pielęgniarek czy położnych, które swoje zadania wykonują w oparciu o kontrakty, o umowy cywilnoprawne, czy prowadzą własną działalność gospodarczą. Takie osoby nie ma mają statusu pracownika, a zatem ograniczenia co do czasu pracy ich nie dotyczą. Chociaż powinny dbać o dobowe i tygodniowe normy odpoczynku – nie robią tego.

NIK o czasie pracy lekarzy

Sprawą czasu pracy lekarzy zajęła się Najwyższa Izba Kontroli: „W ocenie NIK przeciążenie personelu medycznego wiązało się z ryzykiem popełnienia błędu przez lekarza i obniżenia jakości opieki medycznej. Zdaniem Izby zamiana zatrudnienia na podstawie umowy o pracę na umowę cywilnoprawną pozwalała na ominięcie narzuconych przez prawo pracy ograniczeń dotyczących czasu pracy i wypełnienie w ten sposób braków kadrowych. We wnioskach z kontroli ponownie postulowano podjęcie działań w celu uregulowania norm czasu pracy personelu medycznego zatrudnionego na podstawie umów cywilnoprawnych.”. W ocenie NIK to, że lekarzy udzielających świadczeń na podstawie umów cywilnoprawnych nie dotyczą gwarantowane w Kodeksie pracy i w ustawie o działalności leczniczej minimalne normy odpoczynku pracowników nie oznacza, że ich możliwości psychofizyczne są większe niż lekarzy zatrudnionych tylko na etacie. Nadzorem nad przestrzeganiem czasu pracy powinni być objęci nie tylko sami pracodawcy, lecz także osoby wykonujące pracę na podstawie umów cywilnoprawnych, bowiem przekroczenie dopuszczalnego czasu pracy generuje ryzyko dla życia i zdrowia.

Do kontroli zostało wytypowanych 31 podmiotów leczniczych (szpitali), zlokalizowanych w 15 województwach, w tym osiem spółek prawa handlowego oraz 23 samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej (SPZOZ). Jak pokazują wyniki kontroli, nie zapewniono tam należytego bezpieczeństwa zdrowotnego pacjentów, jak i lekarzy, przez dopuszczenie do pełnienia nieprzerwanie dyżurów lekarzy na zatrudnieniu cywilnoprawnym.

 
W Informacji o wynikach kontroli „Zlecanie usług medycznych przez szpitale publiczne” kontrola NIK wykazała liczne nieprawidłowości

Organizacja udzielania świadczeń zdrowotnych w 9 z 12 podmiotów leczniczych nie zapewniała bezpieczeństwa zdrowotnego pacjentów. Stwierdzono 134 przypadki, w których 30 lekarzy oraz 3 ratowników medycznych pełniło dyżury ponad przez 40 godzin bez przerwy. W skrajnych przypadkach lekarze dyżurowali nieprzerwanie przez 124 godziny (pięć dób).

Postulaty NIK do Ministerstwa Zdrowia

Najwyższa Izba Kontroli sformułowała do Ministra Zdrowia wnioski de lege ferenda (postulaty na przyszłość, zmiany do wdrożenia): zainicjowanie zmiany obowiązującego stanu prawnego w taki sposób, by normy czasu pracy oraz prawo do odpoczynku było ustalane w odniesieniu do pracownika (osoby) i uwzględniało łączny czas wykonywania obowiązków u świadczeniodawców w ramach publicznego systemu opieki zdrowotnej, niezależnie od liczby i formy zawartych umów (wniosek ten NIK sformułowała po swoich kontrolach w 2014 r. i w 2016 r.). W ocenie NIK, niezbędne jest również podjęcie działań legislacyjnych zmierzających do określenia w przepisach ustawy o działalności leczniczej maksymalnego dopuszczalnego nieprzerwanego czasu pracy personelu medycznego, w celu wyeliminowania przypadków nadmiernie długiego czasu udzielania świadczeń zdrowotnych przez lekarzy zatrudnionych na podstawie umów cywilnoprawnych.

Rzecznik Praw Obywatelskich zaangażowany w sprawę czasu pracy lekarzy. ZRPO pisze do Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny w sprawie czasu pracy i norm odpoczynku lekarzy

W dniu 25 maja 2023 r. RPO napisał do Ministra Zdrowia o wyrażenie zdania w możliwości podjęcia stosownych działań legislacyjnych w zakresie czasu pracy w służbie zdrowia. W piśmie z dnia 4 lipca 2023 r. Ministerstwo Zdrowia wskazało, że aktualnie nie są prowadzone prace nad wprowadzeniem przepisów regulujących. W związku z pogłębiającym się problemem, w ostatnim czasie w 2024 r. Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich napisał do nowego Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny. Pozostaje czekać na stanowisko Ministerstwa.

Więcej postów