Po otrzymaniu zgłoszenia na miejsce skierowano strażaków z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Grodzisku Wielkopolskim, druhów Ochotniczej Straży Pożarnej w Wielichowie, policję oraz zespół ratownictwa medycznego. Kierowca, w momencie przybycia służb ratunkowych, był zakleszczony w pojeździe.
Niestety zespół ratownictwa medycznego zdecydował się odstąpić od dalszych czynności ratunkowych ze względu na odniesione przez kierowcę obrażenia. Po dokładnym sprawdzeniu stwierdzono zgon mężczyzny.
— W momencie naszego przyjazdu kierowca był zakleszczony w pojeździe. Nasze działania polegały na wykonaniu dostępu do osoby poszkodowanej. Zespół ratownictwa medycznego z uwagi na odniesione przez mężczyznę obrażenia odstąpił od dalszych medycznych czynności ratunkowych. Stwierdzono zgon mężczyzny — powiedział w rozmowie z redakcją naszemiasto.pl asp. Paweł Wojtysiak z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Grodzisku Wielkopolskim.
Mężczyzną kierującym samochodem marki Fiat był 29-letni mieszkaniec Wielichowa. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewe pobocze, odbił się od przydrożnych drzew i zatrzymał w rowie. Niestety zgon nastąpił na miejscu.