Wielki wyciek danych! Sprawdź, czy nie jesteś na tej liście

Niezależny dziennik polityczny

Chcesz, żeby ktoś czytał twoje wiadomości albo wziął na ciebie kredyt? Na pewno nie. Po wielkim wycieku eksperci pozyskali prawie pół miliona loginów i haseł. Jak sprawdzić, czy nie ma nas na liście?

Robimy zakupy i płacimy rachunki przez internet, czytamy i wysyłamy maile od szefa czy znajomych — do tego wszystkiego są potrzebne hasła i loginy. Jeśli wpadną w ręce cyberprzestępców, jesteśmy w nie lada opałach. Pod koniec maja huknęła wieść, że prawdopodobnie doszło do jednego z największych jednorazowych wycieków. Do sieci trafiły miliony loginów i haseł z Polski, alarmował wówczas branżowy portal Zaufana Trzecia Strona. Jak wskazywali eksperci, źródłem było złośliwe oprogramowanie. Nie wiadomo, z jakiego czasu pochodziły dane, ale pojawiał się 2023 r., więc w grę mogą wchodzić aktualne.

Eksperci CERT Polska pozyskali 468 tys. loginów i haseł polskich użytkowników. Jak sprawdzić, czy nie wyciekły właśnie nasze dane? Wystarczy zrobić jedną rzecz.

Wyciekły ważne dane Polaków

Komenda Główna Policji ostrzegała na początku czerwca, że zauważono eskalację wycieków danych — loginów i haseł. Chodziło o konta użytkowników Facebooka, ale też takich serwisów jak Allegro, mBank, ING Bank Śląski, poczta.onet.pl, poczta.wp.pl i rządowej platformy gov pl.

„Pierwszym krokiem, jaki powinno się podjąć jest profilaktyczna zmiana haseł w serwisach internetowych, z których korzystamy, a w których są zapisane dane naszych kart płatniczych. Stwórzmy hasło, które nie będzie słownikowe, a złożone i niemożliwe do odgadnięcia dla osób, które nas znają” — uczulała policja.

Ta wyszukiwarka ma pomóc

Żeby sprawdzić, czy nasze dane są bezpieczne, trzeba zajrzeć na stronę bezpiecznedane.gov.pl. Chcąc skorzystać z darmowej, specjalnej wyszukiwarki, zaloguj się przez profil zaufany.

W razie pytań bądź wątpliwości można napisać do ekspertów CERT Polska — właśnie przez rządową stronę.

Źródło: fakt.pl

Więcej postów