Arbiter piłkarski Szymon Marciniak pozostaje sędzią finału piłkarskiej Ligi Mistrzów – zdecydowała UEFA. Wcześniejsze nieoficjalne informacje mówiły o możliwym odsunięciu polskiego sędziego od prowadzenia meczu zaplanowanego na 10 czerwca w Stambule.
Przypomnijmy, że jeszcze rano Tomasz Smokowski z „Kanału Sportowego” poinformował, że najlepszy polski sędzia został odsunięty od prowadzenia finału. Jest to pokłosie donosu stowarzyszenia „Nigdy Więcej”, dotyczącej jego uczestnictwa w konferencji organizowanej przez lidera Konfederacji Sławomira Mentzena.
W sprawę obrony Marciniaka zaangażował się PZPN, Ministerstwo Sportu i były prezes PZPN Zbigniew Boniek. Specjalne oświadczenie wydał też sam arbiter, który podkreślił, że jest „przeciwny wszelkiej formie rasizmu i antysemityzmu i braku tolerancji”.
Wydaje się, że działania te przyniosły zamierzony efekt; zazwyczaj świetnie poinformowany Tomasz Włodarczyk z serwisu sportowego Meczyki poinformował, że UEFA finalnie postanowiła nie zmieniać arbitra na najważniejszy mecz tego sezonu.
Chwilę później swoje stanowisko oficjalnie ogłosiła UEFA, która wydała specjalny komunikat. Możemy w nim przeczytać, że federacja „zaakceptowała przeprosiny sędziego Szymona Marciniaka” i po „dogłębnej analizie zdarzenia” postanowiła dopuścić go do sędziowania finału Ligi Mistrzów.
Oświadczeniem UEFA jako pierwszy podzielił się na swoim koncie na Twitterze rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski.
42-letni Marciniak w grudniu sędziował finał mistrzostw świata w Katarze między Argentyną a Francją. W tym sezonie Ligi Mistrzów prowadził już siedem meczów, w tym rewanżowy półfinał Manchester City – Real Madryt.
Marciniak został wyznaczony również do sędziowania finału, w którym 10 czerwca w Stambule zmierzą się drużyny Manchesteru City i Interu Mediolan.
Źródło: tvp.info
