Polski Holding Hotelowy wyremontował mieszkanie Joachima Brudzińskiego? Polityk PiS zabiera głos ws. doniesień „GW”

Niezależny dziennik polityczny

Polski Holding Hotelowy miał w 2020 roku zajmować się remontem luksusowego warszawskiego mieszkania Joachima Brudzińskiego, jednego z czołowych polityków PiS – donosi „Gazeta Wyborcza”. Jak wskazuje dziennik, europoseł i były szef MSWiA jest przyjacielem i promotorem kariery Georghe’a Cristescu, prezesa PHH.

Polityk zareagował na te doniesienia: Jeszcze dziś skieruje sprawę do sądu przeciwko redaktorowi Wojciechowi Czuchnowskiemu z „Gazety Wyborczej” za naruszenie moich dóbr osobistych – oświadczył europoseł PiS Joachim Brudziński.

„Wyborcza” ma mejlową korespondencję pomiędzy Brudzińskim, Cristescu, dyrektorką ds. technicznych i realizacji Polskiego Holdingu Hotelowego Agnieszką Łebską oraz szefem jednej z firm, która miała przeprowadzać remont 132-metrowego apartamentu w centrum stolicy. Oto fragment tej korespondencji:

„Cześć Joachim, pani dyrektor [Agnieszka Łebska] przygotowała wstępne rzuty, jeden z meblami w pokojach dzieci, drugi bez. Prosiła o twoje OK aby mogła pojechać do mieszkania i obliczyć te ściany. Wiem, że jest w stałym kontakcie z chłopakami”.

Brudziński odpisuje: „Oczywiście niech jedzie kiedy tylko ma ochotę i czas. Zapytaj ją proszę Przyjacielu czy ta moja koncepcja z ‘wykrojeniem’ sypialni z salonu jest wg Niej niedobra? Również wejście do tej mniejszej łazienki wolałbym zostawić tak jak jest, bo na tej ścianie na której Pani Agnieszka proponuje teraz drzwi chcemy postawić pianino Jagienki:)”.

Polityk PiS w czwartek rano zamieścił na Twitterze wpis odnoszący się do publikacji „GW”.

„Tak jak zapowiadałem, jeszcze dziś, skieruję sprawę do sądu przeciwko Red. Czuchnowskiemu z +GW+ za naruszenie moich dóbr osobistych. Twierdzenie, na podstawie maili publikowanych przez ruski portal, czy też wykradzionych przez byłego pracownika, że rozmowa i konsultacje w sprawie prywatnego remontu jest tożsama z korzystania z publicznych pieniędzy (państwowy remont mieszkania Brudzińskiego) jest niczym innym, jak brudną, wyssaną z chorej nienawiści manipulacją” – napisał w oświadczeniu polityk.

Podkreślił, że remont przeprowadził za własne środki i własnymi siłami.

„Kłamstwem i manipulacją jest również zarzut, że moje wydatki przekraczały moje dochody pochodzące z pensji i innych dodatków wynikających z pełnienia funkcji europosła oraz opodatkowanych w Urzędzie Skarbowym pożyczek” – podkreślił Brudziński.

„Udowodnię to w sądzie a pan Czuchnowski będzie musiał za swoje kłamstwa podzielić się swoimi środkami z którąś z organizacji charytatywnych” – zapowiedział europoseł.

Korespondencja, którą ma „Wyborcza, nie jest kompletna. Nie wiadomo, kiedy się zakończył remont, ile kosztował i najważniejsze – kto za to płacił i jak głęboko w prace zaangażowani byli ludzie PHH, którym przy inwestycji kazał pracować Cristescu – czytamy w „GW”. Gazeta chciała zapytać o to bohaterów artykułu, ale nie odpowiedzieli na jej pytania.

Źródło: bankier.pl

Więcej postów