Zatrucie Odry: Policja poszukuje dwóch mężczyzn. Mogą być ważnymi świadkami

Policja poszukuje dwóch mężczyzn, którzy jako pierwsi 27 lipca zauważyli śnięte ryby w Odrze. Mogą być ważnymi świadkami w sprawie wyjaśnienia przyczyn katastrofy ekologicznej, którą od kilku dni żyje cała Polska. To wspomniani mężczyźni poinformowali kierownika stopnia wodnego w Oławie o śniętych rybach w rzece. Policja wystosowała specjalny komunikat z apelem o kontakt.

Służby państwowe wszczęły śledztwo w sprawie zatrucia Odry. W związku z tym poszukują świadków, którzy mogliby pomóc w ustaleniu przyczyn katastrofy ekologicznej. Policja z Oławy opublikowała specjalny komunikat w mediach społecznościowych.

„Funkcjonariusze z komendy powiatowej policji w Oławie poszukują świadków, dwóch mężczyzn, którzy w dniu 27 lipca bieżącego roku, w godzinach popołudniowych płynęli łódką korytem rzeki Odry. Mężczyźni ci mieli przekazać kierownikowi stopnia wodnego w Oławie informację o ujawnieniu śniętych ryb” – czytamy we wpisie.

Mężczyźni ci są proszeni o wizytę w komendzie powiatowej policji w Oławie ul. Kopernika 1 lub kontakt telefoniczny z dyżurnym oławskiej jednostki pod numerem tel. 47 8727 200 (całodobowo).

Premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że dla osoby, która wskaże sprawcę (sprawców) zatrucia Wisły czeka nagroda pieniężna w wysokości miliona zł.

  Reszta tekstu pod materiałem wideo.  

Pierwsze doniesienia o zatruciu Odry pojawiły się 26 lipca w Oławie (woj. dolnośląskie).   Rzeką spływają w stronę Pomorza Zachodniego tony martwych ryb.    Problem dotyczy tego regionu od kilku dni. Wciąż nieznane jest źródło wycieku trujących substancji do rzeki.

Polskie władze oczekują na wyniki badań toksykologicznych ryb, które przeprowadzi laboratorium Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach. Rządzący zapowiadali, że zostaną udostępnione w ciągu najbliższych dni. Z nieoficjalnych informacji Radia ZET wynika, że dojdzie do tego najprawdopodobniej w niedzielę wieczorem lub w poniedziałek rano.

 Dziękujemy, że jesteś z nami. Zapisz się na newsletter Onetu, aby otrzymywać od nas najbardziej wartościowe treści. 

ONET.PL

Więcej postów