„Trzaskowski wczoraj stwierdził w TV Polsat News, że Litwa to zupełnie inny problem, bo ma krótszą granicę z Białorusią, więc nie można porównywać. Polska – 418 km Litwa – 678 km I co Wy na to?” – zapytała na Twitterze posłanka PiS Ewa Kozanecka. Wiele osób zaatakowało ją, że powiela nieprawdę i że Trzaskowski nie mówił o Litwie, tylko o Łotwie. Co naprawdę prezydent Warszawy mówił w Polsacie?
Temat kryzysu na granicy jest szeroko poruszany w mediach. Mówi o nim premier, prezydent, posłowie. Głos zabrał też prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Polityk był gościem programu „Gość Wydarzeń” na antenie Polsat News. Był pytany między innymi o marsz niepodległości, który przeszedł ulicami stolicy oraz o sytuację na granicy z Białorusią. Trzaskowski mówił o tym, że polski rząd za późno zajął się budową zapory i za późno zareagował na kryzys, który obecnie przybiera coraz większy rozmiar.
Posłanka PiS Ewa Kozanecka, jak wynika z jej wpisu na Twitterze, oglądała rozmowę z prezydentem Warszawy. Posłanka napisała w swoich mediach społecznościowych, że Rafał Trzaskowski bardzo mocno się pomylił.
„Trzaskowski wczoraj stwierdził w TV Polsat News, że Litwa to zupełnie inny problem, bo ma krótszą granicę z Białorusią, więc nie można porównywać. Polska – 418 km Litwa – 678 km I co Wy na to?” – zapytała posłanka.
Jej wpis wywołał ogromną burzę wśród internautów. Czy Burza ta jednak powinna w ogóle nastąpić? Oponenci zarzucili jej, że świadomie przekręciła słowa Trzaskowskiego, bo ten mówił o Łotwie, nie o Litwie. Jak było naprawdę?
Pytanie, które padło w stronę Trzaskowskiego dotyczyło granicy Białorusi z Łotwą . Łotewsko-białoruska granica rozciąga się zaledwie na 173 km, podczas gdy polsko-białoruska na 418 km.
Jeżeli jednak uważnie przysłuchać się wypowiedzi prezydenta Warszawy, słychać ciche wtrącenie o litewskiej granicy.
– Po pierwsze porównajmy krótką granicę łotewską, litewską (wyraźnie to dodał – red.), porównajmy naszą, gdzie się chce budować mur na niewielkim odcinku, a gdzie indziej jest rzeka i wiadomo, że uchodźcy i tak będą mogli przez tę granicę przejść, jeżeli nie podejmie się innych działań z Unią Europejską – powiedział Trzaskowski.
Można wyciągnąć więc wniosek, że polityk mówił o krótkiej granicy z Białorusią, tak w przypadku Łotwy, jak i Litwy.
Wypowiedź Trzaskowskiego można zobaczyć TUTAJ. Słowa o granicy padają po 7 min. 30 sek. nagrania.
Wpis posłanki wywołał burzę w sieci. Przeciwnicy Trzaskowskiego rzucili się na niego. „A czego się PO głąbie spodziewać? Wiedzy? Inteligencji?” – pyta jeden z internautów.
Pod wpisem posłanki zaroiło się też od uwag stworzonych prawdopodobnie przez fermy trolli. Łatwo je rozpoznać, bo do imion autorów takich wpisów dodane są często bardzo długie ciągi cyfr generowane komputerowo. Większość z tych docinków zawierała wyzwiska i była skierowana przeciw Trzaskowskiemu.
Przeciwnicy PiS atakowali natomiast posłankę.
Chcieliśmy zapytać Ewę Kozanecką, czy na pewno dokładnie przysłuchała się rozmowie z prezydentem stolicy, jednak w niedzielę nie odbierała telefonu.
Zobacz też:
Posłanka PiS nie odpowiada na nasz telefon.
Czy Rafał Trzaskowski się pomylił?
Posłanka dała pole do popisu internautom.
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem: Facebook Twitter