Przypomnijmy, iż w piątek prezydent Andrzej Duda podpisał rozporządzenie o podwyżkach dla parlamentarzystów i osób piastujących wysokie stanowiska w państwie. Jeszcze tego samego dnia wieczorem zostało ono opublikowane w Dzienniku Ustaw.
Na podwyżce najbardziej zyskują marszałkowie Sejmu i Senatu. Od 1 sierpnia ich pensje wynoszą 20,5 tys. zł i są o 75 proc. wyższe od tych, które otrzymywali dotychczas. Identyczne wynagrodzenie będzie otrzymywał premier – w jego przypadku podwyżka jest o 40 proc. Czterdziestoprocentowe podwyżki dostali też ministrowie oraz prezesi IPN, NIK czy KRRiTV. O 60 proc. podniesiono za to wynagrodzenia dla wiceministrów – dotychczas zarabiali po ok. 10 tys. zł, teraz dostaną po 16 tys. Podwyżkę w takiej samej wysokości dostali też posłowie i senatorowie (z 10,5 tys. na 15,3 tys. łącznie z dietą).
Katalog osób, które będą zarabiały więcej, jest jednak znacznie dłuższy. W gronie tym są m.in. prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych, rzecznik praw dziecka, rzecznik małych i średnich przedsiębiorców, rzecznik finansowy, prezes Polskiej Akademii Nauk, członkowie komisji ds. pedofilii, a także prezes NBP wraz z zastępcami oraz wojewodowie.
Z kolei w poniedziałek do Sejmu trafił projekt autorstwa posłów PiS nowelizujący ustawę o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe oraz niektóre inne ustawy.
Jak czytamy w jego uzasadnieniu, potrzeba przyjęcia proponowanego projektu „wynika z potrzeby dokonania urealnienia wartości świadczeń przysługujących Prezydentowi RP i byłym Prezydentom RP, a także zmiany maksymalnych kwot diet lub wynagrodzeń przysługujących przedstawicielom samorządu terytorialnego. Propozycja tych zmian wynika z faktu, że zasady wynagradzania tych osób nie ulegały zmianie od lat. Natomiast w okresie rządów Zjednoczonej Prawicy nastąpił wzrost nominalnego wynagrodzenia zarówno w sektorze przedsiębiorstw, w przemyśle i handlu, jak i wzrosła znacząco płaca minimalna (…)”.
– Średnie wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w okresie od maja 2015 r. do lipca 2021 r. wzrosło o 45,8%, natomiast płaca minimalna o 60% – wskazano w uzasadnieniu.
Zgodnie z propozycją PiS „wynagrodzenie Prezydenta RP będzie się składało z wynagrodzenia zasadniczego odpowiadającego 9,8-krotności kwoty bazowej oraz dodatku funkcyjnego odpowiadającego 4,2-krotności kwoty bazowej, co oznacza wzrost o 40% w stosunku do obecnej wartości”.
Podwyżki w wysokości 60 proc. obejmą przedstawicieli samorządu terytorialnego: marszałka województwa, wicemarszałka oraz pozostałych członków zarządu województwa; starosty, wicestarosty oraz pozostałych członków zarządu powiatu; wójta (burmistrza, prezydent miasta); w związkach jednostek samorządu terytorialnego: przewodniczącego zarządu związku i pozostałych członków zarządu; w urzędzie m.st. Warszawy: burmistrza dzielnicy m.st. Warszawy, zastępcy burmistrza dzielnicy m.st. Warszawy i pozostałych członków zarządu dzielnicy m.st. Warszawy.
Przewidziano też zmianę przepisu regulującego zasady wynagradzania pozostałych osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. – Zgodnie z propozycją kwota bazowa będzie corocznie waloryzowana o wzrost wynagrodzeń na dany rok budżetowy w stosunku do roku poprzedniego (średnioroczny wskaźnik wzrostu wynagrodzenia) – czytamy w uzasadnieniu.