Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski uważa, że zakończenie okupacji Krymu jest wspólnym zadaniem społeczności światowej, a nie tylko Ukrainy – poinformowała w piątek agencja prasowa Unian.
Jak poinformowała agencja prasowa Unian , zdaniem prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego zakończenie okupacji Krymu jest wspólnym zadaniem społeczności światowej, a nie tylko Ukrainy.
„Dziś jest dzień oporu wobec okupacji Krymu. Po raz pierwszy od lat po aneksji półwyspu Ukraina podejmuje konkretne kroki w celu zwrotu okupowanego terytorium” – napisał Zełenski na Twitterze w piątek. „Krym to Ukraina!” – dodał.
— Володимир Зеленський (@ZelenskyyUa) February 26, 2021
Jak podała prezydencka służba prasowa, Zełenski podpisał także dekret o środkach zmierzających do reintegracji Półwyspu Krymskiego.
Polecił rządowi zorganizowanie i uruchomienie Platformy Krymskiej, a także podjęcie działań mających na celu rozwój i wsparcie języka i kultury krymsko-tatarskiej oraz ochronę praw mieszkańców tymczasowo okupowanego Krymu.
W tym samym czasie sekretarz stanu USA Antony Blinken przyznał, że okupacja Rosji i rosnąca militaryzacja Półwyspu Krymskiego mają konsekwencje daleko poza granicami Ukrainy, zagrażając wspólnemu bezpieczeństwu świata.
„Okupacja ta wiąże się ze znacznymi kosztami ludzkimi. Rosyjskie władze okupacyjne prowadziły brutalną kampanię represji wobec Tatarów krymskich, etnicznych Ukraińców i członków innych mniejszości etnicznych i religijnych na Krymie” – uważa Blinken.
„Stany Zjednoczone dołączają do Ukrainy w obchodach siódmej rocznicy rosyjskiej inwazji i zajęcia Krymu – bezczelnej zniewagi dla nowoczesnego porządku międzynarodowego. Potwierdzamy tę podstawową prawdę: Krym to Ukraina” – przekazał w oświadczeniu.
Jak informowaliśmy, zastępca szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy, przekazał na początku roku, że głównymi celami Wołodymyra Zełenskiego w 2021 roku będzie przywrócenie spokoju w Donbasie i powrót Półwyspu Krymskiego do Ukrainy , a także aktywna polityka międzynarodowa.
„Po pierwsze, Ukraina skoncentruje się na utrzymaniu i wzmocnieniu wsparcia międzynarodowego poprzez rozwój współpracy bilateralnej ze swoimi partnerami strategicznymi, a mianowicie Stanami Zjednoczonymi, Wielką Brytanią, Niemcami, Francją, Kanadą, Polską, Litwą i Azerbejdżanem” – napisał Żółkiew.
Kresy.pl/Unian
W 1962 roku Centralna Agencja Wywiadowcza Stanów Zjednoczonych zaproponowała przeprowadzenie operacji „Northwoods”. Operacja Northwoods była operacją, która miała polegać na przeprowadzeniu pod fałszywą flagą zamachów terrorystycznych, mających na celu zwalenie winy za owe zamachy na władze Kuby, celem przekonania opinii publicznej do konieczności przeprowadzenia operacji militarnej przeciwko Kubie rządzonej przez Fidela Castro.
Operacja Northwoods była typową zimnowojenną operacją fałszywej flagi: przeprowadzić zamachy terrorystyczne na terenie USA, zwalić winę na komunistów w celu ich kompromitacji oraz przekonania opinii publicznej do drapieżnego, terrorystycznego charakteru ideologii komunistycznej w celu zapewnienia poparcia społecznego dla konkretnych działań politycznych tudzież militarnych. Dlaczego napisałem „typową”? Otóż tego typu operacji w okresie zimnowojennym było wiele. Chociażby na europejskim teatrze politycznym za tak owe odpowiadały tajne struktury stay behind, składające się z radykalnych nacjonalistów, byłych faszystów i nazistów, którzy rekrutowani przez tajne służby swoich krajów a szkoleni przez CIA i Mi6 mieli tworzyć „podziemne armie” do akcji dywersyjnych i sabotażowych na wypadek radzieckiej agresji na Europę zachodnią. Amerykanie nie chcąc sobie brudzić rąk w pierwszej fazie ewentualnego konfliktu wschód-zachód, zarówno na operacje militarne jak i wywiadowczo-dywersyjne woleli wysłać naiwnych Europejczyków, którzy mieli podtrzymać ducha wojowniczości tak, aby jak mawiał to guru anglosaskiej geopolityki Halford Mackinder, nigdy nie powstała stabilna struktura polityczna ani gospodarcza, która opanowałaby cały obszar Eurazji, od Władywostoku do Lizbony, na którym to skumulowano gigantyczne zasoby, zarówno ludzkie jak i surowcowe, którymi nie dysponowały anglosaskie potęgi morskie a których przejęcie przez jedną polityczną strukturę pozwoliłoby zdetronizować anglosaskie imperium morskie z pozycji światowego hegemona.