Emerytka Pawłowicz dostanie podwyżkę. GIGANTYCZNE pieniądze

Pawłowicz dostanie podwyżkę

Nowy rok, nowe pieniądze. Krystyna Pawłowicz już szykuje się na podwyżkę emerytury. Od marca będzie dostawać gigantyczne świadczenie.

Krystyna Pawłowicz nie przystąpiła do ostatnich wyborów parlamentarnych, bo jak tłumaczyła, chciała w końcu odpocząć. Szybko okazało się, że to bzdura i była posłanka PiS objęła stanowisko sędziny w Trybunale Konstytucyjnym. A zrobiła to mimo że sama wcześniej przegłosowała zmiany, wedle których sędziowie w jej wieku podejmować pracy już nie mogą…

Pani Krystynie wiedzie się świetnie. Nie dość, że co miesiąc dostaje sowitą wypłatę za pracę w TK, to jeszcze jest emerytką. Niech Was jednak nie zwiedzie fakt, że większość polskich seniorów pobiera głodowe świadczenia. Nie pani Pawłowicz.

Krystyna Pawłowicz dostanie podwyżkę

Od marca polscy emeryci mogą liczyć na podwyżki w ramach waloryzacji. Najczęściej wypłacane świadczenie w naszym kraju to 1500 złotych. Po waloryzacji wynoszącej 4,24 procent, świadczenie wyniesie… 1563 złote, więc większość seniorów nawet podwyżki nie poczuje.

Co innego osoby dostające takie emerytury jak Krystyna Pawłowicz czy Jarosław Kaczyński. O wielkiej emeryturze prezesa PiS już wspominaliśmy, teraz pora na panią Krystynę, która – jak przystało na przeciętnego polskiego emeryta – wydała ostatnio majątek na „lecznicze SPA” w hotelu otwartym mimo pandemii.

Krystyna Pawłowicz co miesiąc dostaje z ZUS 4 808 złotych – wylicza „Super Express”. Po najnowszej waloryzacji jej emerytura wzrośnie do 5012 złotych! To oznacza, że tylko z emerytury była posłanka PiS dostanie w ciągu roku ponad 60 tysięcy złotych!

PLANETA.PL

Więcej postów